Archiwum marzec 2004, strona 4


mar 09 2004 Bez tytułu
Komentarze: 7

dzisiaj dosyc mam siebie
juz to wszystko mnie jebie
caly ten kiosk w dupie mam
wysadzic pieprzony kram?

 

kotka_psotka : :
mar 08 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Odrobine sie rozmijamy. Nie zawsze, ale w kwestiach priorytetowych obowiazkowo. Jestem prostym czlowiekiem i posluguje sie prostymi zdaniami. Komunikat "Przegielam, czuje sie winna i wiecej tego nie zrobie." znaczy dokladnie tyle co "Przegielam, czuje sie winna i wiecej tego nie zrobie." Podobnie sprawa ma sie, jezeli idzie o wyrazanie wszelkiego typu emocji: szczesliwa - usmiech, smutna - grymas. Byc moze problem nie tkwi we mnie, lecz w psychologii tlumu i tam tez nalezy szukac wyjasnienia pewnych zachowan, dla mnie, jako jednostki, kompletnie niezrozumialych. Kpine, tudziez ironie przyjmuje z pelnym zrozumieniem, ba, czasem nawet z radoscia, ze ktos umial tak zgrabnie i celnie dopierdolic, natomiast bezsensowna napastliwosc nie trafia mi niestety do przekonania. Nie poniza, nie boli, zwyczajnie nie trafia. Po cichutku dziwie sie tylko, ze zawsze znajdzie sie jakas Niepokalana Dziewica, lub inny Dziewic, bez win i garba, ktory pierwszy rzuci kamieniem, czym wprawia w ruch ta w zasadzie bardzo prosta machine ludzkich odruchow. Z zupelnie niewiadomych przyczyn, odnosze wrazenie, iz ma to bezposrednie przelozenie na kompleksy rzucajacych - och, teraz jestem takim twardzielem, zawsze o tym marzylem, kiedy mnie dziewczynki w szkole popychaly. Nie nalezy jednak zapominac, ze czlowiek jest zwierzeciem i czasem ulega najprostszym instynktom - przyjmuje to z calym zrozumieniem. Sa rowniez jednostki takie, ktore kieruja sie nimi cale swoje zycie, podczas gdy ich mozgi nie kala nawet namiastka przemykajacej chylkiem mysli. I tego juz, kurwa, zrozumiec nie potrafie.

A teraz wybaczcie, ale niewiele spalam i jestem zmeczona, dobranoc.

 

kotka_psotka : :
mar 06 2004 Bez tytułu
Komentarze: 18

Zle robie, ze ucze sie na wlasnych bledach, ale pocieszajace, ze tak szybko.

Nawywijalam. Dzieki Bogu nic wielkiego sie nie stalo, ale moglo. Bo to bylo tak, ze ten koles... Dobra, kurwa, powiem prawde - pamietam jak wyjechalam z punktu A, pamietam jak dojechalam do punktu B, a pomiedzy czarna dziura. A za mna kolezka, ktoremu rozwalilam lusterko. Owszem, przyznaje, slyszalam "bum" i mi sie prawe lusterko zlozylo. I tyle. Nic wiecej nie zarejestrowalam. Dostal do reki stowke i pojechal. Nawet nikt mnie nie opierdolil, a powinien. I wlasnie dlatego uprawiam teraz to publiczne samobiczowanie, bo mam moralniaka i nie ponioslam zadnych konsekwencji wlasnej glupoty. Pierwszy i ostatni raz prowadzilam po pijaku. Przysiegam. Nigdy wiecej. Jak pomysle, ze moglam bardziej nawywijac, to mi skora cierpnie. Moze i jestem rozpuszczona, ale przede wszystkim jestem debilem. Senkju, baj, baj.

update: po raz pierwszy od czasow przedszkola zjadlam normalne, uczciwe sniadanie, zlozone z trzech kanapek i kubka herbaty. Tak, HERBATY. Z cytryna. Jakby tego bylo malo, to z cukrem tez. Moze nawet kiedys stane sie lepszym czlowiekiem...

 

kotka_psotka : :
mar 06 2004 BUM cyk, cyk...
Komentarze: 6

No coz, przyznaje sie, moja dzisiejsza wycieczka kosztowala 100 ojro, gdyz rozjebalam kolesiowi z clio lustreko. Coz, nikt nie jest doskonaly. Zwlaszcza w stanie wskazujacym. Nie chcialam, ale musialam. Pojechac. I teraz bedzie mi wypominane az do usranej smierci. Jebal to pies. I te male pieski tez. A ja jestem nadal w stanie upojenia. Trudo. Bede sie martwic jutro. Dobranoc.

 

kotka_psotka : :
mar 05 2004 Nie chce Was martwic, ale...
Komentarze: 7

... wlasnie wygralam drugi telefon komorkowy. Warty 250 ojro. Z tym co mam, to juz trzy. I teraz dwie sprawy - na chuj mnie tyle tych telefonow? A takze prawa nr 2 - czy ten moj fart moze sie jakos inaczej ukierunkowac? Bo zasadniczo wygrywanie kolejnych niepotrzebnych przedmiotow juz mnie nie rajcuje.

Bede niezmiernie wdzieczna za pozytywne rozpatrzenie wniosku.

 

kotka_psotka : :