Archiwum marzec 2004, strona 2


mar 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 53

Czolgiem, Smerfy!

Uuu, nadchodzi nieuniknione! Bojmy sie, kurwa, bojmy! Chcialabym, zeby juz byly wakacje. I zebym juz mogla pojechac do Polski. Czytam sobie ksiazeczki rozne stare i nowe. Zapale papierosa. Dobry papieros nie jest zly. Ale marlboro to wyjatkowy syf. Jutro przyjada davidoffy. I dobrze, bo juz kaszle od tego gowna. Co oni tam, kurwa, miela, lodygi? Cos mi w lewym barku przeskakuje. Oj Boziu, Boziu, co to sie na tym swiecie wyprawia. Az dziw bierze, ze widzisz i nie grzmisz. Albo chociaz jakis sygnal, znak. Naiwna jestem i jak dziecko we mgle bladze. I decyzji nie potrafie podejmowac tez. Tak sobie stukam w te klawisze. Dupe. Ruszyc musze. Na basen pojde. I moze w przyszlym tygodniu uda mi sie umowic tam, co to wiesz. Polowa marca jest. Nie moge sie zdecydowac, czy czas powinien biec szybciej, czy tez wolniej. A jezeli szybciej, to czy ze wszystkim zdaze? Bo jezeli nie, to moze lepiej niech biegnie wolniej, ale czy wtedy sie doczekam? W ogole czas ma taka brzydka przypadlosc, ze zapierdala jak szalony w najmniej odpowiednich momentach. Wszystko mnie irytuje i drazni. Zupelnie nie jest tak, jak byc powinno. I czy nazwa papierosow davidoff pochodzi od zydowskiego imienia Dawid? A jezeli tak, to czy powinnam czuc sie winna w zwiazku z automatycznie nasuwajacym sie skojarzeniem zyd - komin - Oswiecim? Znowu jakis zydomasonski spisek. Nie chce mi sie juz pisac, bo mnie noga boli.

 

kotka_psotka : :
mar 17 2004 Uprzejmie donosze...
Komentarze: 9

... ze z dniem dzisiejszym, zima ostatecznie i nieodwolalnie poszla sie jebac! W zwiazku z tym sie co? Brawo! OPALALAM. Na tarasie bylo cos kolo 25 C. Redakcja jest pod wrazeniem.

 

kotka_psotka : :
mar 17 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

Park, w dzien powszedni, zamienia sie w geriatryk. I pelno w nim dystyngowanych, eleganckich podrywaczy po siedemdziesiatce. Czizas, kurwa, panowie, troche samokrytyki!

 

kotka_psotka : :
mar 16 2004 O zesz ty w morde kopany!
Komentarze: 4

Nie zebym cos ostatnio do zwierzatek teges, ale, kurwa, KOMAR!

 

kotka_psotka : :
mar 15 2004 Jebniety zawsze usmiechniety.
Komentarze: 11

Ale czy ja kiedykolwiek mowilam, ze jestem normalna? Na przejazdzke sie wybralam. Krajoznawcza przejazdzke, gdyz jutro mam spotkanie w jednym takim miejscu, a nie bardzo wiedzialam gdzie to jest. To pojechalam sprawdzic, tak? Spoznianie sie kiepsko wyglada. Anyway, pojechalam. Ale tak cieplo bylo i radosc mnie ogarnela jakas, okna pootwieralam, muzyke podkrecilam i dawaaaa! Smignelam z miasta A do miasta B i nazad. Tak calkiem bez powodu. Tak o. Alez mi przyjemnie bylo! Wlos rozwiany, papierosek, glosniki same wychodza, ciepelko az milo, czego chciec wiecej? Bo mnie tak od soboty trzyma stan irracjonalnego (ale kto by sie tym przejmowal?) zadowolenia. Jest dobrze, a bedzie jeszcze lepiej, ja Wam to mowie! Jak nie, jak tak? Ptaszki budza mnie regularnie, a jak na chwile zarzucaja trele, to sie zwyczajnie wychylam przez okno z pozdrowieniem "Co jest, kurwa?!" i normalnie reaguja. Tresowane, znaczy.

Wiosna, panie...

 

kotka_psotka : :