Archiwum październik 2002


paź 31 2002 Bez tytułu
Komentarze: 9

   Opowiedz mi o Twoich dloniach. O dotyku. O ustach, ktore wiedza jak calowac. O swoich pragnieniach. Marzenia namaluj.

   Piesc mnie slowami. Kochaj...

   Opowiedz bliskosc. Czulosc opisz. Milosc w opowiadanie ujmij. Usta wilgotne niech poezja beda. Kochaniem znaczone. I o smaku uniesienia szepnij do ucha.

   Opowiedz...

kotka_psotka : :
paź 30 2002 Bez tytułu
Komentarze: 5

   Niech Twe ramiona mnie oplota. Przystan spokojna dadza. I ucieczka ma beda. Cisza kojaca...

   Niech szept do mych uszu poplynie. A serce zadrzy. Zdradzajac sie rytmem szybszym.

   Zrozumieniem otulona. Miloscia oswojona. Glowe swa, w Twych dloniach zloze...

 

kotka_psotka : :
paź 30 2002 Bez tytułu
Komentarze: 7

Zabierz mnie na lake. Rozkochaj. Niech w zagle wiatr zlapie. Pocaluj i przytul. Badz blisko. Za reke wez.

Rozkochaj do tchu utraty. Uzaleznij. Tlenem sie stan. I w ledzwiach plomieniem. Calym swiatem badz. Miloscia spojrzenia. Dotyku tkliwoscia...

Badz...

 

 

kotka_psotka : :
paź 30 2002 Zalozmy sekte!
Komentarze: 20

Szaro, ponuro, mgla, deszcz...Obrzydliwie. Nie chce sie nigdzie wychodzic... Tylko, ze trzeba. Fajnie by bylo nic nie musiec. Wygrac w totka i lac z gory na obowiazki.

Echhh, zycie przecietnego zjadacza chleba jest okropne.

Ej, zalozmy jakas sekte, czy co. Bedziemu ludzim wciskac ciemnote, a oni beda nam za to oddawac dorobek swojego zycia plus emeryture tesciowej. Kontestator bedzie sia zabawial z Azrokiem, normalny to wszystko nagrywal, a sang kupi sobie wyrwornie wafelkow. Bedzie jadl, jadl, az dostanie zatwardzenia i rozerwie mu kiszke stolcowa. Cos sie przynajmniej bedzie dzialo.

Ale pierdoly mi do glowy przychodza...

kotka_psotka : :