Archiwum grudzień 2004


gru 31 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

Niezmiernie sie ciesze, ze ten chujowy rok za kilka godzin sie skonczy. Bardzo, aletokurwa, bardzo. Nie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek miala tyle wrazen w tak krotkim czasie. Podsumowania sobie daruje, no, moze tylko tyle, ze na koncie mam jednego meza mniej, znowu zmienilam kraj w ktorym mieszkam, zaczelam studia i jeszcze kilka innych rzeczy wydarzylo sie tez. I pomyslec, ze do sierpnia nie dzialo sie nic ciekawego. Klade na to wszystko chuj. Ma mi sie ukladac, bo tak mowie, i o! I sie uklada.

A przyszly rok bedzie zajebiscie zajebisty, czego i wam zycze.

 

kotka_psotka : :
gru 28 2004 Co ja to miałam?...
Komentarze: 11

A, tak, jadę sobie na dni kilka w pizdu, albowiem. Jakaś sesja się podobno zbliża, ale to tylko niepotwierdzone plotki, więc nie ma sensu sobie zaprzątać głowy ;-)

Poza tym może odpowiem śpiewająco: nic ciekawego. Wkurw mną targnął okrutny dzisiejszego popołudnia, ale juz mi przeszło, zatem nie wracajmy do spraw przykrych. O czym by wam tu jeszcze?... Tak, Święta były i się wzięły skończyły. Obeszło się bez traumy - wysypiałam się do południa, później symulowałam jakąś naukę i tak mi błogo mijał czas. Ale z lenistwem wziełam się za bary dzisiaj bladym świtem o 9 i do 13:40 zdołałam wypłodzić 12 stron pracy zaliczeniowej z filozofii. Znaczy całość mam już z głowy, co niepomiernie serce me wątłe raduje. Tym samym chwilowo czuję się zwolniona z obowiązku obowiązkowości i mogę z czystym sumieniem oddać sie hedonistycznym rozrywkom. Bardzo chętnie się na ten przykład uchlam, gdyż wódka czysta bezskutecznie chodzi za mną od kilku dni i zapewne czuje się z tego powodu odepchnięta, jest jej przykro, smutno i źle. Trzeba coś na to poradzić, nespa?

 

kotka_psotka : :
gru 23 2004 Amm...
Komentarze: 23

Święta?

O, Święta.

 

kotka_psotka : :
gru 16 2004 Bez tytułu
Komentarze: 13

Chwilowo nic mnie nie cieszy.

 

 

Za to wszystko wkurwia.

Musze cos wiecej? Nic, kurde, nie musze.

 

kotka_psotka : :
gru 13 2004 Chuju! To do ciebie.
Komentarze: 7

Zartowalam, nie do ciebie.

Chuju.

Amm...

Zajebistej audycji slucham, niestety wlaczylam w trakcie i nie wiem jakie to radio. Ciekawymi spostrzezeniami sie dziennikarze wymieniaja. O, juz wiem - Radiostacja. Pierwszy raz w zyciu podoba mi sie to co slysze w Radiostacji. Niestety znowu sie wjebali z jakas szitową muzyką, ale moze bedzie za chwile dalej. Poza tym musze przyznac, ze kolos z filozofii poszedl mi chyba dobrze. Ale nie chwalmy dnia przed zachodem, moge sie jeszcze zdziwic. Za to w srode chyba trzeba bedzie oblac lufe z logiki, bo o lepszy wynik jakos sie nie podejrzewam. A chuj z tym, nie musze miec samych piatek, nie? Ale moglabym...

I w zasadzie nic wiecej nie mam do powiedzenia, poza tym co napisane. Jakies prace zaliczeniowe powinnam pisac, projekty robic. Aaaale... Wiecie jak jest, nie? Wcale nie tak trudno o ciekawsze zajecia. Mozna sie w tym czasie np. pierdolnac do wyra z kawką, papieroskiem i dobrą ksiażką. Wlasciwie, to ubralabym juz choinke. Albo moze sie prześpię?... Tyle ciekawych pomyslow, co wybrac, co wybrac?...

 

kotka_psotka : :