Komentarze: 11
Wcale psu nie przyrznelam w dupe! Za to go upokorzylam. Teraz jest obrazony i sie nie odzywa.
Wsadzilam do wanny i normalnie wykapalam.
A teraz, zeby mu odebrac resztki godnosci, wezme i go wyszczotkuje.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Wcale psu nie przyrznelam w dupe! Za to go upokorzylam. Teraz jest obrazony i sie nie odzywa.
Wsadzilam do wanny i normalnie wykapalam.
A teraz, zeby mu odebrac resztki godnosci, wezme i go wyszczotkuje.
Dzien dobry drogie dzieci.
U mnie lato, a jak u Was? Dzis polecam reklame tele 2 . Dobra jest. Poza tym moi bracia/przyszli bracia mnie zdecydowanie zaniedbuja. Tak, TY wiesz, ze to do Ciebie (tu Ci jezor pokazuje, o!). Anyway, poranek mamy piekny, zwlaszcza po kawie bez mleka, za to z cukrem (moze przytyje...?) i trzech papierosach. Nogi mi chwycilo na "nadmorski braz", ogolnie jest niezle. Tylko psu musze profilaktycznie przypierdolic, bo znowu jedyne dwa miejsca do spania jakie uznaje to kanapa i lozko. W nocy tez mi sie do wyra pakuje, jebana. O pozwolenie nie pyta. Taki typ, raz na jakis czas, trzeba ja ustawic. Wiecie jak to jest z dominacja u psow, nie? Pies probuje tylko raz i jak sie wychwyci odpowiedni moment i przyrznie mu w dupe, to pozniej juz luz do konca zycia. Wie kto jest panem. Za to suka cale zycie chce wlasciciela zdominowac i wlasnie dlatego raz na jakis czas trzeba ja sprowadzic na ziemie.
W kazdym razie, dzis Wielki Piatek i musze isc do kosciola. Ale to pozniej.
A jutro swiecenie jajec. Bardzo to lubie. Glownie dlatego, ze mozna sie na koszyku wyzyc artystycznie (gdzie by tu rabnac troche bukszpanu?), a pozniej w kosciele wszystko trwa 20 minut i wszyscy sa zadowoleni, bo nastepnego dnia sie nazra do nieprzytomnosci (nie zapomniec kipic Rennie). A w ogole to mi diabel w Wielki Tydzien pisal. Awantura na sniadanie, awantura na kolacje, awantura w nocy, a takze przez telefon. Ciagle awantura. Czasem mi wystarczy zejsc z drogi i potaknac. Ale nie kazdy jest w stanie to zrozumiec. Obiecuje, ze przez cale swieta nie bede dreczyc zadnych glupoli. Ale po, to juz nic nie obiecuje. Poza tym, bylam lekko nerwowa, bo przez trzy dni nie palilam. Ani pol papieroska. Wczoraj wieczorem sie zlamalam i kupilam cztery paczki. Ale humor mi sie poprawil wraz z pierwszym dymkiem.
Dobra, czas sie wybrac na spacer z psem, a w kieszeni noz. (No na ten bukszpan, nie.)
Zajawka na TV4 : "bla, bla, bla, blaaaa, cos tam, cos tam...romantyczna komedia Charlie cykor."
Bez komentarza.
Juz publicznie nie swiruje. Przynajmniej nie na trzezwo. Nie buntuje sie. Wlosow nie farbuje na rudo. Nie przygarniam takze pieciu kotow rocznie, ktore po pierwszej kupce za telewizorem trafialy w krzaki sasiedniego ogrodu, cisniete brutalna reka mego ojca, prosto z balkonu. Nie robie absolutnie nic, by byc modna. Nie slucham tej muzki co wszyscy, tylko tej, ktora mi najbardziej odpowiada. Nie wdaje sie w pyskowki z zaczepiajacymi mnie chlopcami. Nie lece na facetow, ktorzy mowia mi, ze jestem piekna. Nie prowadze bez prawa jazdy. Nie przebijam roznych czesci ciala. Nie wymykam sie o 24 przez balkon. Nie pale cichaczem w licealnym kiblu papierosow. Prawie nie chodze w adidasach.
Kiedy skancza mi sie papierosy, robie sie rozdrazniona i z calej sily szukam zaczepki. Sypiam minimum 8 godzin. Wybrednie pijam tylko dobre alkohole. Nikt nie jest w stanie mnie zmusic do zjedzenia czegos, na co nie mam ochoty, nawet gdybym nic nie jadla od trzech dni. Wredny charakter, hodowany od najmlodszych lat, pielegnuje troskliwie. Mam wlasne zdanie i sie go trzymam. Lece na facetow, ktorzy mowia pieknie. Z kolczykow pozostaly mi juz tylko dwa w uszach. Posiadam oszczednosci. Odpowiedzialnie odpowiadam za wlasnego psa. Uzywam takich okreslen jak "wspolna plaszczyzna porozumienia". Legalnie i do woli przeklinam we wlasnym domu. Kazdy, kto podniesie na mnie reke, dostanie to samo z nawiazka. Moge uprawiac seks bezpieczny, niebezpieczny, glosno, cicho, jak mi sie zewnie podoba, lub tez nie uprawiac go w ogole. Moge takze siedziec cala noc przed komputerem, lub pluc na podloge, bo nikt niczego nie moze mi zabronic.
Czy to juz znaczy, ze jestem dorosla?
Rano polozylam sie na golasa pod otwartym oknem, tam gdzie pada slonce, ogladalam telewizje i sie opalalam. Nie wiem czy mnie opalilo, bo nie mialam na sobie nic, co mogloby zostawic jasniejszy slad. A teraz spryskalam nogi wraz z kuprem samoopalaczem i pisze na stojaco. Bo jak usiade, to mi krzywo chwyci. Wiecie jak niewygodnie sie pise na stojaco? Bardzo! Jeszcze tylko 50 minut. O rany, ale bede brazowa! Brzuch juz mi troche chwycilo. Zobaczymy jak reszta. A najbardziej to lube miec opalone stopy. Nie wiem dlaczego. Bo lubie i juz.
A w ogole to tesciowa ma rozwalona reke i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze to ja bede glowna kucharka. Bosz... Po co im az trzy babki? A jedna to nie wystarczy???
Jeszcze 45 minut...