Archiwum kwiecień 2003, strona 1


kwi 27 2003 Bez ladu i skladu.
Komentarze: 6

"Dziennik Bgidget Jones" czytalam. Jak wszyscy. I wiecie co? Nie podobalo mi sie, ni chuja. Ale teraz ogladam film (testuje se nowe DVD, nie). Wczesniej nie ogladalam, bo kasiazka do dupy. anyway, ogladam ten film i wiecie co? Tak z 80% to ja. No japierdolekurwamac!

Nie sadzilam, ze upadne tak nisko... Skladam to na karb mocnego upojenia alkoholowego, po pijaku wszystko mi sie podoba, tak jak po paleniu wchodzi mi kazda muzyka (no dobra, nie kazda). No podoba mi sie i tyle. Najbardziej mi sie podoba jak Hju Grant wpada do jeziora. Ostatecznie to tepy frajer co na dziwki chodzi, tak? 

A za chwile obejrze sobie "Shrek'a" i mi sie morale podniesie. (Serce, ja Cie wyprostuje, nie martw sie. Komedie SA FAJNE!)

Ej, a mowilam Wam, ze mam juz ksiazki, te co ostatnio zamowilam? Ja pierdziu... Znowu mnie oczy rozbola (kurwa, gdzie moja recepta na szkla??? do optyka musze!)

No to ten, ide, tak?

 

 

 

kotka_psotka : :
kwi 27 2003 Dwie mozliwosci.
Komentarze: 4

Jestem albo :

1. niepelnosprawna emocjonalnie, albo

2. (tu bylo cos innego, ale ostatecznie zostanie wersja : a chuj z tym wlasciwie i ja to pe, nie zmienie sie!)

Szit...

 

 

kotka_psotka : :
kwi 26 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4
Co ty taka spokojna dzis jestes? A tak jakos. Wiesz Rozsadek, co ci klamac bede, niepelna sie czuje. No zle mi troche. W sumie to od naszej wczorajszej rozmowy mi tak kiepsko. Ciagle jeszcze o tym mysle, wiesz? Przesadzasz kobieto. ......

 

 

kotka_psotka : :
kwi 25 2003 Bez tytułu
Komentarze: 10
Chodz Rozsadek, wyzalic sie komus musze. Slucham. Widzisz, ja tak w tej sieci roznych ludzi poznaje, nie? Wiesz, dziewczynki, chlopcow, moze nawet jakiegos tranzystora, bo geja to jednego poznalam. Nota bene fajny kolega z niego, ale ja nie o tym. No i ja ich tak poznaje, rozmawiam sobie z nimi, dowiaduje sie tego i owego, i sluchaj stary, jestem zalamana. Kumasz? ZALAMANA! Nie dramatyzuj. Stary, ja nie dramatyzuje, normalnie popatrz, placze, widzisz? Widze. Nadwrazliwa jestes. Sluchaj dalej, to Ci troche opowiem. Patrz, grzmoca sie ci ludzie na potege, nie? No kurwa, kazdy z kazdym, czaisz?! Jedni sie grzmoca dla sportu, inni dla czegos innego, jeszcze inni jebia sie wzajemnie w rogi, a znajomi znajomych to juz w ogole chuje. I dlatego teraz placze, wiesz? Przede wszystkim nie klnij, bo kobiecie nie wypada. A poza tym, jakbys mnie czasem sluchala, mnie, Rozsadku, to bys juz dawno przestala patrzec na ludzi przez pryzmat ich pozornego dobra, ktore widzisz tylko ty, a zaczela wreszcie dostrzegac to przed czym cie ciagle ostrzegam. To jakimi sa w rzeczywistosci! Ale nie, ty naiwniaczko szukasz...wlasciwie czego ty szukasz? Niepolakanych dziewic? Idealow? Ludzi bez rys i blizn na duszach? Nie Rozsadek, ja szukam ludzi, ktorzy spojrza czasem na mnie tak jak ja na nich. Popatrz, teraz placze nad tymi, ktorych nie znam. Nie Skarbie, ty placzesz nad tym, ze za kazdym razem czyjs doskonaly wizerunek, ktory stworzylas sobie w Sercu, pada pod naporem kilku faktow. Zrozum, ludzie sa ludzmi, a nie Aniolami. Ty szukasz Aniolow wsrod zywych. Szukasz przyjazni, na ktora bedziesz mogla przelac cala ta swoja Milosc i chec bycia najlepsza dla kogos. Ty szukasz bezinteresownosci i kogos, kto z otwartym Sercem przyjmie to co chcesz dac. Ty chcesz ufac i nie bac sie, ze obroci sie to przeciw tobie. Zrozum kobieto, Aniolow nie ma. Nie ma doskonalosci. To wszystko prawda, tylko ja nie chce doskonalosci. Wcale nie o to mi chodzi. Ale o kogos, kto sie nigdy nie splugawil, rozumiesz? Wiesz co to splugawic sie? To kochac sie z kims, nie majac w Sercu Milosci, splugawic sie, to takze zawiesc czyjes zaufanie. Wciaz szukam i nie znajduje. Wlasnie dlatego placze. Nad soba i nad tymi, w ktorych nie znalazlam tego, czego szukam od Zawsze. Zawsze Rozsadek, to wczesniej niz zaczelismy ze soba rozmawiac, wiesz? Zawsze to juz bardzo, bardzo dlugo. To juz za dlugo. Dlatego kolejny raz lza spadla mi na dlon...

 

 

kotka_psotka : :
kwi 25 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5
Rozsadek, cho no tu. Rozmawiac bandziem. Czy ty nie potrafisz mowic normalnie? To zalezy jaka kto ma definicje normalnosci. No wyrabiasz sie, ale do rzeczy, czego chcesz? A dwie wiadomosci dla ciebie mam. Jedna zla, a druga dobra. Ktora najpierw? Ja nie kieruuje sie emocjami. Kolejnosc nie gra roli. Dobra, to najpierw powiem ci dobra. Bedziesz mi troche potrzebny. Tak juz niedlugo. Wiesz, pajeczynami juz zaczales porastac... No to co, cieszysz sie? Czy to nie ty sie wczoraj zarzekalas, ze juz do mnie po pomoc nie przyjdziesz? Nie podnicaj sie Rozsadek, ty i tak drugie skrzypce bedziesz gral. A w ogole to jest jeszcze zla wiadomosc. Twoimi metodami dowiedzialam sie w ktorym miejscu ty sie dokladnie chowasz i teraz wiem jak to zrobic, zeby ciebie ukilic najpierw. No i co? Fajna wiadomosc? Glupia siksa z ciebie. O kurwa, Rozsadek, ty mnie nie przestajesz zaskakiwac. Jeszcze troche pogadamy i wstapisz na droge ropusty i uciech wszelakich. Tak sobie mysle, ze przy odpowiedniej indoktrynacji to i alkoholik by z ciebie byl. Nie filozofuj, to nie twoja dzialka. Dobra, moj ty kastracie emocjonalny, na mnie czas. Ale jeszcze wpadne cie kapke podreczyc.

 

 

kotka_psotka : :