Archiwum maj 2003, strona 2


maj 28 2003 A nie mowilam?!
Komentarze: 4

No i wrocilam. Nabylam droga kupna jedna pare spodni, kurwa, JADOWICIE ZIELONYCH, bo kto bogatemu zabroni?! I w sumie to ubieram sie w zbyt spokojne kolory, czas to zmienic i w ogole jestem MLODA, tak? Bluzki bez rekawow sztuk 2 (tu nie poszalalam - czarna i khaki), a takze bluze w kolorze kosci sloniowej (pewnej uznanej firmy, tu powinna byc nazwa za taka wiecie, MGIELKA), skarpety (takie wiecie, zwykle, do adidasow) i stroj kapielowy, ktory jednak zwroce, bo mam MALE CYCKI i mi odstaje pod pacha z prawej strony. Nie wiem dlaczego akurat z prawej. Poza tym nie dosc, ze mam MALE CYCKI, to jeszcze jestem za chuda i rozmiar 36 DZIWNIE LEZY. W sklepie mi sie co innego wydawalo, ale mi sie jak widac tylko WYDAWALO. A tak powaznie to a) jest zle uszyty, b) jakos mi sie juz przestal podobac.

A za dwie godziny replay, replay, tararara. :) Bo w sumie MUSZE ten stroj kupic, a ze znowu mi sie wymsknie kilka szmatek tak zupelnie baj de lej, to juz inna sprawa.

A nie mowilam, ze to bedzie chujowy dzien? :)

 

 

kotka_psotka : :
maj 28 2003 Jak? Tak.
Komentarze: 6

Zaczynam sobie tworzyc Nowa Filozofie, bo Stara sie nie sprawdza. Zawsze, gdy sie obudze w dobrym humorze, przywitam nowy dzien usmiechem, to ten skurwysyn mi cos wywinie, tak? Otoz Nowa Filozofia, polega na tym, zeby wstac z lozka z "czesc chuju" na ustach. Bo jak jest calkiem zle, to malo prawdopodobne, zeby bylo jeszcze gorzej, nie? Ostatecznie ile nieszczesc moze spasc na jednego czlowieka (zwlaszcza tak watlej postury jak ja)? Wiec jak jest calkiem do dupy, to moze byc tylko lepiej, tak?

No i ja sie dzis obudzilam zupelnie rozczarowana tym, ze : a) swieci slonce, b) pogode mamy zupelnie letnia i piekna, c) prawie juz jestem przyjeta do Nowej, Zajebistej Pracy, d) kawa jest pyszna, e) komp sie nie wiesza, f) do wanny udlo mi sie nalac wode o idealnej temperaturze i sobie nie oparzylam, ani nie odmrozilam tylka.

Sami widzicie JAK zaczal sie ten dzien. Chujowo jednym slowem.

Po obiedzie wybieram sie na Nieskrepowane Przepuszczanie Pieniedzy, celem ubrac sie - sezon letni. Sami widzicie, ze Nowa Filozofia dziala - bedzie lepiej i moze nawet zasne ZADOWOLONA, kto wie?

Byc malkontentem jest PIEKNIE.

Zatem dzien dobry, ty chuju :)

 

 

kotka_psotka : :
maj 27 2003 Zajeta bylam, tak?
Komentarze: 3

Dwa slowa : WAMPIR ENERGETYCZNY.

Replay w czwartek i sobote. Sceneria odpowiednio - basen i plaza.

Ide sie zabic, dobranoc.

 

 

kotka_psotka : :
maj 26 2003 No, PFFFF, tak?
Komentarze: 8

Na Matrixa poszlismy, tak? O Boze, w zyciu sie tyle nie oziewalam chyba. Przegieli pale z efektami. Wszystko ma swoje granice. Pewnie jakby nie to, ze Neo taki przystojny, to bym zasnela i jeszcze zachrapala bezczelnie. Jakis taki...oczywisty byl. Film w sensie, nie Neo. No, nie podobalo mi sie, tak? Konczy sie tez zupelnie ni w pizde, ni w oko. Poza tym czuje sie oszukana, bo se poszlam na wersje orginalna, a byl dubbing. Ale to juz sprawa kina, tore cos spieprzylo z afiszem. A sam film, no coz... Zadna rewelacja. Fajny byl tylko ten kawalek, kiedy Trinity spieprza na motorze autostrada. Przyjemnie sie patrzylo. Poza tym, pffff, czyli czuje sie nabita w butelke.

Acha, Klucznik bys spoko. Opanowny facet i w ogole.

A Monica Belucci, well, lata jej swietnosci juz minely (aaale ma wielka dupe!).

Jedno wielkie PFFFF...

 

 

kotka_psotka : :
maj 26 2003 Pffff... <-- powietrze ze mnie uchodzi.
Komentarze: 13

Wszystkiego najlepszego, Mamo :)

 

Dostalam mail z mojej przyszlej nowej pracy.

Pozytywny. Bardzo pozytywny.

No to sie boje. I pietra mam tez. I w ogole mi dziwnie.

Sciga mnie firma windykacyjna, zeby bylo weselej. Nie kupujcie telefonow w IDEI, nigdy! Przysylali rachunki do marca. Wszystkie zaplacone. Pozniej przestali. Sami z siebie. W maju zaczeli mnie straszyc sadem. No chyba ze zaplace tysia. (Kurwa, w zyciu! Za co niby?!) Czy moga mi cos zrobic? Czy jest na sali jakis prawnik? Halo?!

No i jeszcze z dobrych wiadomosci to mam na koncie debet. Od wrzesnia.

Niech spierdalaja. Na drzewo, chamy!

Jestem zmeczona. Zyciem.

 

 

kotka_psotka : :