Najnowsze wpisy, strona 76


cze 12 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Doszlam do wniosku, ze w zyciu jednak trzeba byc skurwysynem i miec twarde lokcie. No mercy. No niestety, jak ktos jest miekkim chujem robiony, to mu raczej tak zostanie. Nie moge sobie pozwolic na lzy. Troche sie boje, ze zrobi sie ze mnie wredna suka na amen, ale trudno. Moze tak wlasnie trzeba?

Dzej w tym tygodnu idzie kupic Renault Safrane. Fajny, 2 l, dieselek, klima, malo przebiegu, zadbany taki. Niech kupi, bedzie sobie jezdzil. No i dobrze. Sama sobie zarobie, sama sobie bede miec. Ale wtedy to juz spierdalac. W zyciu to jednak trzeba byc chujem, a honor schowac do kieszeni. Ostatni raz nie bede walczyc o swoje. Zabiore psa, ksiazki, plyty, tyle. Niech sie udlawi. Niewazne, ze ja tez na to wszystko ciezko pracowalam, pierdole. Zaczne sobie od okraglutkiego ZERA, umebluje sobie zycie po swojemu i na wlasna modle. I niech mi ktos sprobuje szyki pomieszac, to kurwa, urwe leb przy samej dupie! I nie wiem, czy bedzie w nim miejsce dla kogos poza psami. Tak, mam jebitny uraz i wypaczylo mnie to wszystko. Bo zaufanie, to cos, czego praktycznie nie da sie odzyskac do konca. Zwlaszcza sety raz z rzedu.

 

kotka_psotka : :
cze 11 2003 Bez tytułu
Komentarze: 12

Polazlam do Merlina, wyciagnelam z przechowalni stos ksiazek i kilka plyt i zamowilam.

Wszystko przez to, ze ten dzien taki dlugi i nie ma co ze soba zrobic.

A Dzej mi znowu urwie glowe, jak zobaczy wyciag z konta, bosz... Wlasciwie, to chuj z tym. I tak juz nie mam co czytac. O jak mi sie nudzi, Chryste Panie na bananie... Co ja to mialam...?

Acha, pojde i pozmieniam Alterowi kolory. Moze to chwilowo odwroci jego uwage od wszystkiego CO SIE PORUSZA NA OBCASACH. Chlopy to jednak glupie sa. Bez wyjatku. Do tego wszyscy sa tacy sami, wstretni balaganiarze i despoci. Jaciepierdole, tak faktycznie, to nie ma znaczenia z kim jestes, roznia sie tylko kolorem wlosow, oczu, wzrostem, niczym wiecej. Normalnie faceci sie nie nadaja do zycia. Rezerwaty powinny dla nich jakies byc, czy co...? No takie wiecie, zamkniete przestrzenie, straz, zeby nie pouciekali i powinno sie ich ogladac jak zyrafy na safari. Normalnie to INNY GATUNEK jest, tak?! (Chcialam napisac "podgatunek", ale i tak dostane zjebke, wiec sobie darowalam.) 

Chyba sobie kupie jeszcze ze dwa psy. I bede miec zawsze czysto, cicho i nikt mi dupy nie bedzie zawracal. Echhh...

 

kotka_psotka : :
cze 11 2003 Jak dobrze wstac skoro swit!
Komentarze: 6

Jutrzenki blask duszkiem pic (czy jakos tak).

No skoro mnie juz obudzono o 6 i odnotowalam pewne trudnosci z zasnieciem, wlaczylam najpierw telewizor, z ktorego sie dowiedzialam jak mala moze byc maszyna do szycia i ze na pewno marze o zabraniu jej na wakacje, wiec szybko wlaczylam radio, w ktorym powiedzieli ze strajkuje SNCF, poczta, lotnisko, a takze profesorowie na uczelniach, ktorzy w ramach protestu nie egzaminuja studentow. Ale to akurat wiedzialam i zadna tam nowina. Fajnie, bardzo lubie jak WSZYSCY strajkuja.

Po tak milym poczatku spojrzalam w okno, a tam sobie siedzial calkiem ladny, kolorowy motyl. Siedzi do tej pory. No to pomyslalam, ze to bedzie udany dzien, skoro motyl do mnie przylecial.

Nastepnie uczynilam poranna toalete, zalozylam stary, wyciagniety sweter, spryskalam sie "adidas woman", zeby nie bylo, ze jakims firmowym sandalem jestem i tylko drogich perfum uzywam. Nastepnie wciagnelam na tylek dzinsy i wyszlam z psem w celu zintegrowac sie z natura.

A teraz siedze, pije kawe, pale papieroska i w sumie nie bardzo wiem, co mam poczac z reszta dnia.

(W zasadzie, to juz powinnam dostac sms-a, ze te kosmetyki, ktore zamowilam czekaja zeby je odebrac, ale moze oni tez strajkuja, wiec sie luzujemy.)

 

kotka_psotka : :
cze 10 2003 No halo!
Komentarze: 7

Przed momentem mi wpadl do mieszkania golab! Prawdziwy, zywy golab! Oblecial duzy pokoj, kuchnie, tam wpadl za szafke, zanim go zdazylam wyciagnac juz wydreptal z drugiej strony, podeszdl do okna w pokoju i bez zadnego stresu sobie przez nie wylecial! A pies stal jak ciele i sie patrzyl :)

A moze to ten, ktory mi zawsze siada w otwartym oknie w kuchni, gdy gotuje? No bo mam takiego oswojonego. Siedzi i sie patrzy, nawet sie nie boi, gdy przechodze obok.

Kurcze, ale fajnie :)

 

kotka_psotka : :
cze 10 2003 Hello moto!
Komentarze: 9

Logowanie, dodaj notke, logowanie, zapisz, logowanie, zapisuje, wyloguj. I niech mi ktos powie, ze cos tu nie jest zjebane.

W ogole mam dzis taki dzien, ze nic tylko zaszyc sie pod koldra i w polsnie sterowac myslami, byle przyjemniej. Masochistycznie wrzucilam do pralki moja ulubiona posciel, wiec bede musiala poczekac do wieczora az wyschnie. Chyba, ze sie zlamie i wezme jakas inna. Nie wiem... Taki humor mam, ze czasem tylko wytknac nos spod tej koldry i obejrzec "Rozmowy w tloku", albo jakis inny odmozdzacz. No niewyspna jestem, tak? (I bylo te zboczone filmy ogladac, bylo?!) I jeszcze jakies glupie rzeczy musze robic. W ogole po tej wczorajszej awanturze czuje sie jakos tak... Troche zawiedziona, troche mi smutno, troche przykro, no chujowo jednym slowem. Ide, poodkurzam, kazdemu sie troche rozrywki nalezy, nie?

 

kotka_psotka : :