Najnowsze wpisy, strona 4


sty 06 2005 Powiedz to malemu, on ma miekkie serce, to...
Komentarze: 8

Jak kazdego ranka stalam dzisiaj przed lazienkowym lustrem, wlasnie skonczylam myc zeby, kiedy spojrzalam sobie gleboko w oczy i uswiadomilam jedna prosta rzecz. Mianowicie - swiadomosc, ze radze sobie z wszystkim sama, raz lepiej, raz gorzej, ale jednak, daje mi poteznego kopa energii. Nie wiem skad mi sie to bierze, ale nagle, w srodku ohydnej zimy, kiedy zaczynam czuc jebane zmeczenie brakiem slonca, moje poczucie wlasnej wartosci i pewnosc, ze sobie poradze zostaja wyjebane na orbite okoloziemska i pierwszy raz od dawna wychodze z domu z szerokim usmiechem na gebie. Nie wiem z czego sie tu cieszyc, szczegolnie ze ostatnie cztery miesiace dostarczyly mi tylu, w wiekszosci chujowych, wrazen, ze wlasciwie powinnam usiasc, rozbeczec sie i bezradnie rozlozyc raczeta, w nadziei, ze jakis dobry czlowiek sie zlituje zdejmujac ze mnie przynajmniej czesc klopotow. Fakt jaki jest, kazdy widzi - mam 23 lata, a za soba (i przed jeszcze tez) tyle, ile niektorzy w wieku lat 40 nie mieli watpliwej (albo czasem i nie) przyjemnosci przezyc. I to tez jest dla mnie jakas mala radoscia - doswiadczenie i wnioski, ktore zapewne jeszcze sie przydadza. W kazdym razie swiadomosc, ze potrafie i moge nawet przeniesc pierdolona gore, jezeli tylko zajdzie taka koniecznosc, jest czyms wiecej niz zajebistym. I niech ten rok bedzie lepszy pod kazdym wzgledem. A bedzie, bo ja tak mowie, i chuj.

P.S. Nie zgnebi mnie byle przytyk - w dupie mam miejsce dla krytyk. (Sztaudynger)

P.S.2 Fak ju tu! (Ja)

 

kotka_psotka : :
sty 05 2005 No, coz...
Komentarze: 1

Nie zabraklo, gdyz dowiezli. Gdyby nie ten nierozwazny czyn, byloby akurat, a tak gin przepijano wódką i odwrotnie. Chlopczyku i dziewczynko, nie rob tego, kiedy jestes sam w domu.  

 

kotka_psotka : :
sty 04 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

Bez watpienia dzisiaj naduzyje. Kolezanki K. i M. rowniez nie pozostana w tyle, jak mniemam. Taki mam dzisiaj dzien, ze bardzo chetnie. Oczywiscie zamiast pisac, bo deadline juz za dwa dni, siedze i czytam o perwersyjnym seksie z morderstwem w tle. Lektura jak na razie sredniawa, ale moze sie rozkreci, najlepiej w kierunku tego seksu, co to na razie jak na lekarstwo. Ale wszystko jest lepsze od obowiazkow, do ktorych sie za wuja pana serca nie ma, nawet gotowanie obiadu z psa i mycie garow. Poza tym nie moge sie juz doczekac wieczora, gdyz nie ukrywam, ze bardzo, bardzo mam ochote sie dzisiaj upodlic. Gramy kurturarnie gin & tonic, a jakby zabraklo, co oczywiscie moze miec miejsce, w lodowce stoi jeszcze prawie pelna butelka ohydnej wodki, ktorej na trzezwo nie tkne, ale za to po pijaku mozna sie nia skutecznie dobic, albowiem wowczas mocno obniza sie prog obrzydzenia. I tyle.

 

kotka_psotka : :
sty 03 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Tak, mamy nowy rok. Konformizmowi mowimy stanowcze nie, w zwiazku z czym postanowien jakichkolwiek brak. A nie da sie ukryc, ze czas bylby najwyzszy jakies decyzje powziac, bo burdel na kolkach. Nowy rok w godzinach wczesnoporannych powitalam spektakularnym pawiem i to chyba wszystko co mam na ten temat do powiedzenia, natomiast sobotni wieczor juz Brat Starszy w skrocie opisal, od siebie dodam, ze bylam uprzejma mu towarzyszyc.

A poza tym nuda, panie. Do szkoly musze isc, a jeszcze mje sie rence czensom.

 

kotka_psotka : :
gru 31 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

Niezmiernie sie ciesze, ze ten chujowy rok za kilka godzin sie skonczy. Bardzo, aletokurwa, bardzo. Nie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek miala tyle wrazen w tak krotkim czasie. Podsumowania sobie daruje, no, moze tylko tyle, ze na koncie mam jednego meza mniej, znowu zmienilam kraj w ktorym mieszkam, zaczelam studia i jeszcze kilka innych rzeczy wydarzylo sie tez. I pomyslec, ze do sierpnia nie dzialo sie nic ciekawego. Klade na to wszystko chuj. Ma mi sie ukladac, bo tak mowie, i o! I sie uklada.

A przyszly rok bedzie zajebiscie zajebisty, czego i wam zycze.

 

kotka_psotka : :