Archiwum czerwiec 2004, strona 3


cze 06 2004 Bondz mojom roslinkom, bejbe.
Komentarze: 10

Ja: Cos tam, cos tam, pierdu, pierdu, no i wlasnie dlatego tam kupilam te kalmary.
Ona (do niego): Misiu, Misiu, my chyba nie lubimy owocow morza, prawda? Lubimy czy nie?
On (znudzony): Nieee, nie lubimy...
Ona (do mnie): My nie lubimy owocow morza.
Ja: Hm...tak...hm...

 

kotka_psotka : :
cze 04 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

Zauwazylam taka prosta prawidlowosc, ze z wiekiem prog tolerancji dla roznych wyskokow i wybrykow mi sie obniza. Cudzych wybrykow. Przede wszystkim od czasu kiedy mysle samodzielnie, ciasne ramki, w ktore wtlaczaja czlowieka kolejno wychowanie, a pozniej ogolnie przyjete tzw. normy zachowan, wyraznie sie zmieniaja i zaczynaja przybierac ksztalt dokladnie taki, jaki sama im wyznaczam. Zatem stanowczo odrzucajac sztywny gorset "zasad", zmierzam prosto do uksztaltowania prywatnego kregoslupa, ktory wyznacza moje wlasne, sztywne i nieprzekraczalne granice. Slowo - klucz: moje. Cudzyslow w przypadku zasad jest zupelnie na miejscu, bowiem nie sa one moimi, lecz nabyta blizna, ktorej posiadania nie sposob uniknac, a mozna jedynie starac sie jej pozniej pozbyc. Dalej. Im wiecej sama nawywijam, tym latwiej przychodzi mi zaakceptowanie podobnych zachowan u innych. Jednak akceptacja nie wynika z egoistycznego "jezeli ja moglam, to ostatecznie mozesz i ty", lecz ze zrozumienia istoty rzeczy i motywow dzialania. Akceptacja nie zawsze jest jednak przyzwoleniem. I tu dochodze do umiejetnosci rozrozniania dobra i zla. Jedno i drugie jest wzgledne, zwlaszcza, kiedy rozpatruje je patrzac z perspektywy czlowieka myslacego samodzielnie. Slowo - klucz: samodzielnie. Oczywiscie sa pewne aksjomaty, co do ktorych nikt, albo przynajmniej wiekszosc nie ma watpliwosci. Cala reszta jest doskonale rozmyta i juz wylacznie ode mnie zalezy jaki odcien szarosci wybiore. Prosze bardzo, na scene wchodzi sumienie, oklaski. Mozna mu zamknac morde dosc skutecznie, ale predzej czy pozniej odbije sie czkawka, to akurat pewnik. Natomiast nic zlego sie nie stanie, kiedy sumienie, czyn i mysl, tworza jednolita calosc. Abym mogla osiagnac ten wlasnie punkt, w ktorym wylacznie ode mnie zalezy, czy to co robie jest w moim doskonale subiektywnym pojeciu dobre czy tez zle, musialam uwolnic sie od kiedys tam, nieswiadomie zalozonej mi smyczy jedynie slusznej, a przy tym kompletnie bezrefleksyjnej moralnosci i przestac sie sugerowac czymkolwiek, poza wlasnymi odczuciami. Dopiero teraz jest mi naprawde dobrze z sama soba, bo wierze w to, co ja sama nazwalam dobrem i obojetnym mi jest smutny jazgot, ktory zawsze wie lepiej. I tyle.

Update: Ja wiem, dla jednych to oczywistosc, a dla innych bluznierstwo. Wszystko mi jedno.

 

kotka_psotka : :
cze 04 2004 Ja wiem, ze mezczyzna czasem chce dobrze.
Komentarze: 11

Sytuacja: kolacja u nas, znajomi, alko. Klimat: sielsko - przyjacielsko - sympatyczny.
Po kolacji ja i Letitia, siedzac przy kuchennym stole, wychylamy w zadumie kolejne kieliszki martini. Chlopcy postanowili pozmywac statki. Eric przy zlewie - myje, Dzej obok - wyciera. My siedzimy i sie gapimy.
Ja: Ej, ale dlaczego on ich nie plucze?
Dzej: Nie wiem, ale za to jak sie zajebiscie blyszcza!


Fakt, blyszczaly. Dolalam nam martini. Kurtyna.

 

kotka_psotka : :
cze 01 2004 A co bede sciemniac, tak napisalam.
Komentarze: 8

Drogi Blogowiczu
Prosimy Cię o poświęcenie kilku minut i wypełnienie poniższej ankiety. Dzięki temu będziemy mogli lepiej poznać Twoje zainteresowania i poglądy. Wyniki posłużą wyłącznie właścicielom serwisu blogi.pl w celu stworzenia ciekawych, odpowiadających Twoim oczekiwaniom konkursów i atrakcji w serwisie blogowym.
Ankieta jest anonimowa.
Dziękujemy.

Którą ze znanych (i żyjących) osób - twórców, ludzi kultury lub debaty publicznej - cenisz najbardziej za to co robi, co osiągnęła w życiu oraz za to jaka jest w kontaktach z innymi ludźmi?

Kogo - spośród osób publicznych (wyłącznie Polaków), które często pojawiają się na łamach prasy, w radiu lub telewizji - chciał(-a)byś osobiście poznać (i np. mieć okazję rozmowy, zjedzenia kolacji itp.)?

Podaj listę 3-5 (nieznanych Ci osobiście) osób, z którymi chętnie podją(-ę)łbyś korespondencję (bo są interesujące, robią coś istotnego, odpowiada Ci ich styl życia itd.)

 

Kto z współcześnie żyjących Polaków (z wyłączeniem Papieża) cieszy się największym i autentycznym (i Twoim zdaniem uzasadnionym) uznaniem wśród pokolenia młodych Polaków?

 

Kogo ze znanych - i współczesnych - Polaków cenisz najbardziej za życiową mądrość oraz konsekwencję poglądów i postaw (ew. dążenie do upowszechnienia swoich poglądów, postaw, pomysłów etc.)?

Czy jest osoba, z której doświadczenia i rad chciałbyś skorzystać (lub: byłbyś gotów skorzystać) przy tworzeniu bloga?

Która z niżej wymienionych osób cieszy/cieszyłaby się Twoim największym zaufaniem?
Paweł Wilczak
Jerzy Owsiak
Izabela Sowa
Kasia Nosowska

inna?

 

Którą spośród nich najbardziej cenisz za to co osiągnęła i co prezentuje swoim życiem?

 

 

Jakie cechy najbardziej cenisz u ludzi, które cechy mają da Ciebie największe znaczenie?

 

O ilu (tym razem znanych Ci) osobach możesz powiedzieć, że są Twoimi przyjaciółmi (i nigdy Cię nie zawiodą)?

Twoim największym życiowym sukcesem było - jak dotąd

 

Twoją największą życiową porażką było - jak dotąd

 

Czy wiesz, co chcesz robić w życia za 5 lat?

 

Podróż Twoich marzeń - gdzie chciałbyś pojechać i co tam zobaczyć?

 

Załóżmy, że wygrałeś 1 mln zł w Lotto. Na co - i w jakiej kolejności - wydasz taką kwotę Zależy nam żebyś rozdysponował całą tę kwotę?

 

Prowadzisz pamiętnik bo ...

(podaj główne motywacje lub racje, które decydują, że tworzysz blog)

 

Płeć:
K
M
Wiek: lat

Mieszkasz (nazwa miejscowości i województwo)
miato

województwo

Wykształcenie (ukończone), a jeśli kontynuujesz naukę to typ szkoły i klasa
Zainteresowania/hobby
 

 

kotka_psotka : :
cze 01 2004 To moze po szczeniaczku?
Komentarze: 7

Elo, ziomki! Poniewaz dzisiaj jest moje swieto, wiekszosc z Was jest dorosla, a ja jestem Wasza Dzidzia, to chce prezent! Albo chociaz zyczenia, o!

Poza tym, zaczynamy wlasnie trzeci rok bezsensownej, pustej i zdebilalej, ofkors, dzialanosci. I teraz napisze cos strasznego - nie planujemy przestac sieu produkowac. Cieszmy sie, radujmy sie, a jak sie nie podoba, to wiadomo co.

Caluski, cukiereczki, ciasteczka przesyla Redakcja.

 

kotka_psotka : :