Archiwum 29 lipca 2003


lip 29 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

Juz mi sie doszczetnie popierdolilo pod tym krzywym deklem.

Zamiast siedziec sobie jak gosc przed kompem, ewentualnie nad ksiazka, profanowac jakies stare wino pociaganiem wprost z gwinta, palac papierochy, to co ja robie w czasie WOLNEGO wieczoru, kiedy moj chlop daleko? Nie, nie sprowadzilam se tu SEKSTETU, ani nawet nie rzygnelam gdzies w kacie, nic z tych rzeczy. Bo ja, prosze Panstwa, SPRZATAM. Ktora godzina, wszyscy widza. Tak. Pozmywalam gary, ktore czekaly na to swieto od tygodnia, bo jak mi sie, kurwa, nic nie chce, to czasem i tydzien sie nie chce. WYPRALAM FIRANKI (i w ogole wesloych swiat). Teraz dopieszczam miekka szmateczka mebelki, wychwytuje najdrobniejszy pylek i zachlannie lype w strone okien. O kurwa! Jaka ja mam ochote umyc okna! W sumie powstrzymuje mnie tylko noc. Moge nie wychwycic wszystkich niedociagniec, za ciemno jest, a maziajow, to bysmy sobie przeciez nie zyczyli, tak?

Ja potrzebuje chlopa. Nie, NIE w takim sensie, jak sobie pomysleliscie (no dobra, TAK czasem tez, no i co z tego?). Na sztuke potrzebuje. Zeby sobie byl, wtedy, to bym tylko siedziala przed kompem, albo czytala i wtedy, to o kurwa, jak mi sie nic nie chce! Ale chlopa nie ma. Jest za to plyn do podlogi, na ktory sie zaraz pazernie rzuce, bo juz mi nogi pod biurkiem chodza, tak bym se potanczyla z mopem.

A moze ja dlatego tak szoruje, bo do piatku nie bedzie mi mial kto nabalaganic?  

W ogole nie moge byc taka niczyja. Ktos musi mnie kochac i byc, zebym ja go tez mogla kochac. Ogolnie z nieczyjoscia czuje sie dosc chujowo, znaczy NIEFAJNIE. No ja pierdole, ze tez se zawsze zapomne, ze mialam nie przeklinac...

 

kotka_psotka : :
lip 29 2003 Nie mam wlosow :)
Komentarze: 9

No nie mam. Do ramion. Wyzej juz mam. Ta kobieta jest geniuszem, przysiegam. Obciela DOKLADNIE tak jak chcialam, a powiedzialam jej, ze "Do ramion." NIC wiecej. Bozesz ty moj, jaka ja teraz piekna jestem ;-) A masaz glowy mi zrobila taki, ze jakbym nie byla staromodnie heteroseksualna, to bym sie przekwalifikowala ;-) Az mnie ciary przeszly. A tak poza tym, to dyskutowalysmy o facetach, ze kazdy to swinia, o penisach, butach, no o tym co zwykle i bylo fajnie.

Jak ja uwielbiam pojsc sobie do fryzjera, u ktorego nie musze siedziec jak na szpilkach i patrzec mu na rece, czy aby czegos nie spierdoli. I humor taki dobry mam. Ech... I nie zaluje. Tej stowy. Po prostu nie zaluje i tyle, bo tam ZAWSZE warto tyle zostawic. Ile to na zlotowki bedzie? Z 400 zet, nie? I tak nie zaluje, o!

No i odebralam zdjecia. Zapamietac - chowac aparat przed imprezami mocno alkoholowymi.

 

kotka_psotka : :
lip 29 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Dzej sobie wlasnie pojechal. Do Polski. Fajnie, nie? Bo zmienil prace, wczoraj podpisal umowe i teraz bedzie 3 - 4 razy w miesiacu tak jezdzil.

Na okolicznosc ide do fryzjera. Jeszcze nie ustalilam co zrobie, poza pasemkami, ale COS niewatpliwie. Wlasnie szukam jakiejs strony z sensownymi fryzurami. Dajta link, jak mata. A jak nie, to sama znajde. Albo zdam sie na wyobraznie i talent pani Izy, ktora wielbie na kolanach za to JAK mi myje glowe (Bosz...) i jakie cuda potrafi wyczyniac nozyczkami. No i za intuicje. Mowie "Wiesz, pasemka, troche podciac.", a ona mi robi DOKLADNIE tak, jak chcialam, mimo, ze malo precyzyjnie jej tlumacze. I w ogole fajna babka jest. W kazdym razie mam ochote na cos radykalniejszego. Kolor zostaje, tylko ciecie inne. Powiem jej "Zrob tak, zebym byla zadowolona" i ona tak zrobi. Bo to jest fryzjerka przez duze F, a nie jakis tluk, co ledwo zawodowke zmeczyl, o!

No to ja biore czeki i chwilowo na raze Panstwu.

 

kotka_psotka : :