Komentarze: 11
To bedzie notka. Jeszcze nie wiem o czym, ale o czyms bedzie, poniewaz czuje nieodparta chec przebierania paluchami po klawiaturze, ale poza wyjebanym w kosmos upalem i zakupami nie wydarzylo sie dzis nic godnego uwagi. No dobrze, najpierw skupmy sie na upale. Upal jest fajny, bo jest cieply i fajny.
A teraz bedzie o zakupach. Najpierw chcialam kupic takie klapki, co to juz sobie upatrzylam, ale zostaly jedynie w rozmiarze 36 (juz te glupie dziwki wykupily!), pozniej pojechalismy do superhipersryper zeby kupic wiatrak, ale zostaly takie male, a jak wiadomo malym ciezko kobiete zadowolic i tym prostym sposobem wrocilam do domu z butelka dobrego wina. Teraz bede bosa, spocona, ale pijana.
Acha! No ja glupia chuja, bym zapomniala! Sluchajta dziewczyny jakie teraz prawia kobietom komplementa faceci po studiach [!], uwazajacy sie za wyjatkowo madrych [!!!], zebysta wiedzialy po czym poznac rasowego PRAWNIKA [?!] z KLASA (szosta, robiona piec razy chyba...). (Off, Piquer, Wy jestescie inni - milusi, fajniusi i w ogole, wiec do siebie prosze nie brac.) Komplement [?] nr 1 : "Zajbista dupcia jestes", komplement [?] nr 2 : "Ale z ciebie jest wyjebisty towarek!". No to temu panu juz podziekujemy za dalsza konwersacje i odeslemy do najblizszego muru, celem jebniecia w rzeczony jego pusta czaszka.