Komentarze: 10
Upieklam pyszne ciasto. Wlozylam w to sporo pracy i serca. Polowe zostawilam tesciom, a druga plowe J. trzymal jak jechalismy samochodem. Na miejscu trupa siedzial. Caly czas mowilam, zeby uwazal. A on to wszystko wypierdolil jak wysiadal z samochodu. Nawet nie skosztowalam.
Az sie, kurwa, poplakalam.