Archiwum 09 grudnia 2002


gru 09 2002 Subiektywnie.
Komentarze: 4

Ostatnia notka Sanga nasunela mi taka mysl. Otoz wpadlam na pomysl, ze napisze dlaczego Was lubie. Ci, ktorych czytam i tak wiedza, nawet jak nie komentuje (poza tym to logiczne, lubie, wiec czytam). Ale jedziemy :

eNeN - Przede wszystkim bo tak! Poza tym swietnie pisze. Uczuciowy, wrazliwy mezczyzna. To jest wlasnie to.

Sheryllcia - My love! Ja kocham. Po prostu. I to powinno Wam wystarczyc.

Sangulo - Bo rowny jest. I pocieszny. A jak sie postara, to nawet bardzo pocieszny. Z nim chetnie na piwo.

Martynia - Kochana kobietka. Ona czai (to komplement). Niewielu czai. Poza tym jak mozna jej nie lubic???

Kontesciu - Tak fajnie pisze, ze nikt nic nie rozumie. A jak juz rozumie to i tak nie rozumie. Troche go znam. Sympatyczny Szczypiorek z niego :o)

Aqila - Ciekawa. Uczuciowa. Nie wszystko pochwalam ale lubie.

MF - :o) Po prostu.

Normalny - Bo ma z deklem. A najbardziej to za VHS-y.

Agalaja - Hmmm... Za malo danych. Za malo danych. Ale lubie.

Women - Za Czeslawa.

Wazniak - Bo w swej glupocie mysli, ze jest madry. Czarna owca. Ale co tam. Trzeba byc milosiernym. Lubie.

Alter - Fantasta.

Bmp - Cos go ostatnio nie widac. Nadaje tak, ze rozumiem.

Absynt - Wbrew pozorom nie zapomnialam. J.w., a do tego baba. Git!

Zapewne w swojej gigantycznej sklerozie kogos pominelam. Trudno. Do reszty nie jestem w stanie sie na razie ustosunkowac emocjonalnie. Przykro mi.

 

 

kotka_psotka : :
gru 09 2002 Kotka_Pe wampirem.
Komentarze: 5

Dentystka mi dzis tak skutecznie znieczulila pol twarzy, ze nie wiedzialam kiedy przygryzlam sobie warge. Jechalam tak sobie, pozniej w klatce minelam kilku sasiadow i dopiero w domu pokapowalam sie, ze poplynela mi taka piekna struzka krwi. A ja sobie tak nieswiadomie popierdalalam jak wampir miedzy ludzmi... No przeciez tylko mnie sie takie historie zdarzaja.

Heh, jak weszlam na czat to sie dowiedzialam, ze mam wielu fanow, hyhyhy.

Wasz Dracula.

 

kotka_psotka : :
gru 09 2002 Kotka_Pe idolem.
Komentarze: 10

Fajnie jest byc czyims idolem. Okazalo sie, ze mam wielbicielke. Jej nicka nie przytocze, ale z 5 notek w trzech panuje niepodzielnie Kotka_Pe.  Ja wiem, ze ona sie droczy i w ten prymitywny sposob wyraza swoj zachwyt. Rozumiem. jestem nawet na tyle wspanialomyslna, ze moge jej dac autograf, hyhyhy.

 

kotka_psotka : :
gru 09 2002 Rozmowy w samochodzie.
Komentarze: 9
On : Jaki smak ma milosc? Ja : (po chwili namyslu) Gorzki. On : Przeciez ty nigdy nie polykasz.

No to sie chyba nie zrozumielismy...

 

kotka_psotka : :
gru 09 2002 The winner is...
Komentarze: 4

Jeszcze nie widzialam zeby ktos tak jak ksiadz potrafil wzbudzic poczucie winy. Szkola ich jakos specjalnie, czy co? Niewazne. Problem z ZUS-em nr 1 kopniety w dupe. Papier przysla. Problem nr 2 rowniez. Papier lezy przede mna z piekna pieczatka uniwersytetu. Czyli 3 : 0 dla mnie. Musialam troche pania sekretarke zakrecic, ale dobra nasza.

Jeszcze tylko to porozsylam pod odpowiednie adresy i niech sie wyjebia raz na zawsze.

Teraz musze odmowic modlitwe dziekczynna.

P.S. Aniele Strozu! Dzieki!

Zawsze Twoja - Kotka_Pe :o)

 

kotka_psotka : :