Archiwum 08 grudnia 2002


gru 08 2002 Bez tytułu
Komentarze: 3

Dziwnie sie czuje. Pamietam, ze kiedys, dawno temu, czulam sie podobnie przed sprawdzianem z matematyki. Najlepsze slowo to niepokoj. Tak wlasnie mi teraz jest. Moze dlatego, ze jutro sie wszystko rozstrzygnie? Jak sie uda to ZUS bede miala z glowy, a wszystkie potrzebne swistki zalatwione do poludnia. A moze to nie to...? Nie wiem. W ogole od jakiegos czasu czuje sie jak przed sprawdzianem. Tyle, ze teraz to klasowka z zycia. Chwilami obawiam sie, ze obleje. Ale z drugiej strony, teraz, kiedy mam jakies tam sprawy do zalatwienia, chce mi sie rano wstawac. Daje mi to motywacje, naped do dzialania. Moze tego porzebuje? Tylko te nerwy...

Nie dosc, ze nie uwazalam na lekcji z dobrych rad, to jeszcze nie ma z czego sciagi zrobic. Moze obok bedzie siedzial ktos obryty...?

 

 

kotka_psotka : :
gru 08 2002 Niedziela typu standard.
Komentarze: 7

Kosciolek. Obiadek u mamusi. Zmywanko po obiadku. Kawusia przy ciastkach, albo, jak kto woli, cistka przy kawusi. Ploteczki (ychh...). Dyskusja z sasiadka na temat plemnikow, zachodzenia w ciaze, porodow, chromosomow, cesarskich ciec i innych przyjemnych spraw. Delikatna zmiana koloru wlosow (jasniejsze sa). Poza tym obiecalam tesciowej, ze we wtorek przyjde i upieke szarlotke. O 22 J. jedzie do Le Mans. Wieczor przed tv, ewentualnie przed kompem.

I taka fajna niedziele mam.

Gornolotnych przemyslen, tudziez olsnien brak.

Ide po faje.

 

kotka_psotka : :