Komentarze: 0
Zalozylam sie z <dzejem> , ze znajde lepszego faceta niz on. 5 falszek "Absoluta" juz nie jego.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
Zalozylam sie z <dzejem> , ze znajde lepszego faceta niz on. 5 falszek "Absoluta" juz nie jego.
Jestem najebana jak stodola. I dobrze mi z tym. Jak jestem najebana ,podejmuje wazne decyzje ot tak. I dobrze. Stan wskazujacy ostatnio mi pasuje. Nevermind. Jest ok. Jeszcz miesiac.
Wypierdalam. W podskokach.
Kocham. Zdycham. Tesknota. Bol. Brak.
Umieram
Wszyscy skamla, ze wskaznik bezrobocia taki wysoki. O prace ciezko. W ogole przejebane. A mnie znow spada propozycja pracy z nieba. Faceta widzialam pierwszy raz na oczy. Gadalam z nim 5 minut, a ten mi robote proponuje. W sumie spoko. Tylko nie rozumiem dlaczego chcial to omowic przy kolacji, a? Poza tym skurwysynstwo mu z oczu wyziera, wiec nie wiem czy oddzwonie.
Moja tesciowa to wampir energetyczny. Po trzech godzinach w jej towarzystwie jestem umarta na smierc. Ledwo na oczy patrze. Nikt mi nie wierzy. A ona JEST wampirem energetycznym. Jestem tego pewna. Bo niby skad ma wiecznie tyle energii? Zassala. Ot i cala tajemnica.
I tak kurewsko radosnie uplynela mi niedziela, suto zakrapiana tesknota, smutkiem i mandarynkowym "Absolutem".
A wczoraj wieczorem jak sie najebalismy w knajpie z <dzejem> to gralismy na fortepianie. Zupelnie nie rozumiem dlaczego nas wyprosili. Przeciez nie falszowalismy...
Pocalunkiem oslodze kazda krople goryczy, ktora wylales. Pieszczota zle wspomnienia zatre. Cieplem otule. Dobrocia ukolysze do snu spokojnego. Niepokoj chwil okrzeplych, sercem w dloniach otwartych rozwieje. Ufnoscia dziecka bede. Miloscia bezgraniczna.
Bede...
Dla Ciebie. Z Toba. Przy Tobie.
...