lis 10 2002

Najebana jestem...


Komentarze: 9

Jestem najebana jak stodola. I dobrze mi z tym. Jak jestem najebana ,podejmuje wazne decyzje ot tak. I dobrze. Stan wskazujacy ostatnio mi pasuje. Nevermind. Jest ok. Jeszcz miesiac.

 Wypierdalam. W podskokach.

 Kocham. Zdycham. Tesknota. Bol. Brak.

 Umieram

 

 

kotka_psotka : :
szarlotka
11 listopada 2002, 00:13
:-), dzis chyba rzeczywiscie dzien na pijanstwo, jesli pozwolicie dolacze sie po cwiartce zubrowki i trzech piwach, a trzy jeszcze w lodowce :-)
K_P
10 listopada 2002, 23:56
Sheryll ja Cie kocham! O!
sheryll
10 listopada 2002, 23:54
Człowiek najebany potrafi różne dziwne rzeczy.
edzia
10 listopada 2002, 23:52
najebana? to jak ty jeszcze dasz rade pisac?:)
martynia
10 listopada 2002, 23:45
nosek do góry........Miłość, tęsknota, ból, brak .......to moi koledzy i koleżanki.......
bmp
10 listopada 2002, 23:44
bo lubią ciągle;
kontestator
10 listopada 2002, 23:43
co dziś wszyscy tacy monotematyczni ?
sheryll
10 listopada 2002, 23:39
Kotka, nie umieraj... umierać będziesz jutro jak się obudzisz. A swoją drogą to dziś chyba taki butelkowy dzień, bo ja tesh...
bmp
10 listopada 2002, 23:37
no to zdrowie monitora;

Dodaj komentarz