Komentarze: 6
Kilka dni temu cieszylam sie, ze juz z rok nie dostalam mandatu. No, coz, musze ten szczesliwy czas zaczac liczyc od nowa. Bo stanelam na miejscu dla policji, no, wieeeelkie mi halo. Jak wszedzie bylo zajete, to co mialam zrobic, do torebki samochod schowac? Pana bym pewno przekonala, bo przypadkiem mialam spory dekolt, ale wyleciala taka pizda (sorry GP) i moglam juz tylko byc grzeczna, zeby mi auta nie odcholowali. Ta policjantka, to glupia stara klacz, do tego brzydka i napewno nigdy nie miala orgazmu!
I juz mi lepiej.