Archiwum 07 kwietnia 2003


kwi 07 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Ktos we mnie "zainwestowal uczucia" (jakie ladne fachowe okreslenie, prawda?), a ja jestem niewdzieczna, bo nie pozmywalam naczyn. Fajna ta milosc. I romantyczna taka. "Bedziesz moja pania" (jak ladnie posprzatasz).

Zeby pozostac w konwencji rozmowy sprzed 10 minut moge ujac to tak : na gieldzie mojego zwiazku malzenskiego doszlo do konfliktu interesow, wskutek czego najpierw pojawila sie bessa, a teraz mozemy zaobserwowac kompletny krach, zalamanie gospodarki oraz zblizajace sie wielkimi krokami odsprzedanie udzialow pewnej spolki.

Normalnie romantyzm full wypas.

No to jak to wlasciwie jest z ta miloscia? Niech no mi kos wyjasni, bo sie zgubilam (gdzies miedzy odkurzaczem, a plynem do mycia okien). Kocha sie kogos, bo sie kocha, czy dlatego ze sie przydaje w pracach domowych?

A zeby mowic o niesubordynacji i glosno wyrazac ewentualne niezadowolenie, to trzeba miec sprzataczke, ktorej sie placi za jej prace, O!

A-w-ogole-to-ja-to-p.

Jestem zla, wyprowadzona z rownowagi i wsciekla, wiec lepiej spierdalajcie.

 

kotka_psotka : :
kwi 07 2003 Okrycia VI
Komentarze: 6

Stare Dzwony byly, sa i beda w pyte!

(Ale skad ta nazwa, to juz nie wnikam. Tak, znowu mam zajawke na szanty.)

 

kotka_psotka : :
kwi 07 2003 Guci, guci, bobasku!
Komentarze: 0
   
kotka_psotka : :
kwi 07 2003 Jak sprawic, by dziewczyna polubila sporty...
Komentarze: 9

Tak:

 

  hyhyhy    
kotka_psotka : :