Archiwum 18 maja 2004


maj 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 10

Liczba nickow na mojej gadugadowej liscie kontaktow dobija do setki. Dajeu rade, co? Btw, Miki, zapukaj, gdysz mam spraweu typu konkret. Czas na wiosenne porzadki. A najwiekszy bol, ze to co przewiduje wyjebac w kosmos, to sobie o mnie przypomina raz na pol roku i pozniej mysle kto zacz. I badz tu jasnowidzem czlowieku i se sprzataj. Chyba, ze pykne sobie status typu "kto nie przewiduje juz ze mna gadac, reka do gory", albo cos w ten desen.

P.S. Juz mnie ten remont wkurwia. Nawet spokojnie czlowiek nie moze marnotrawic czasu przed kompem, bo ciagle czegos chca, a jak wychodze z domu, to jestem notorycznie przesluchiwana dokad, po co, na ile i o ktorej wroce, gdysz tesc zajal strategiczne stanowisko i pracuje glownie przy drzwiach wyjsciowych. Dzisiaj sie zbuntowalam i powiedzialam uprzejmie "nara!", bez tlumaczenia. Obrazil sie :-)

 

kotka_psotka : :