Komentarze: 5
A ja sobie pojde na grzyby i poplywam zagloweczka, tralalala, bo w niedziele JADE DO POLSKI, tralalala. I juz wcale nie mam depresji, nic a nic. Zaraz kupie bilecik i bede zadowolona jakby mi ktos w kieszen nasral. A za poltora tygodnia przylatuje mmusia i bedzie fajnie, bo wszyscy beda w domu, tralalala. I pieska sobie wysciskam do woli, i babcia mi zrobi pierogi, i bede pic kawke z M., i sie zobacze z roznymi takimi co ich lubie, i bedzie zzzzzajebiscie!
Sajonara, ludu pracujacy!