Komentarze: 9
In plus :
jem pyszna pomidorowke (przewidujaco ugotowalam jak dla armii)
nie mam kaca (a powinnam)
sciagam "Dzien swira" (kiedys mnie wreszcie za to zamkna, kto przyniesie wagon szlugow do paki?)
In minus :
tesknie
tesknie
tesknie
ide z tesciowa do pracy i nadal nie wiem jak sie sklonowac
tesknie
tesknie
tesknie
te... (jak sie kilka razy powtorzy to slowo to zaczyna tracic sens. Jak kazde inne. Ale sens swoja droga, a czucie swoja, jak zwykle.)