maj 05 2004

Bez tytułu


Komentarze: 41

Hm, przyznaje, ze dalsze prowadzenie tego bloga uwazam za absolutnie bezcelowe. Kazda zabawka kiedys sie nudzi, tak? (Troy, skarbenku, wstrzymaj sie jeszcze sekunde i nie dostawaj sraczki z radosci, albowiem nie wszystko musi miec sens. Wiem, ze to nieprzyjemnie tak dostac w pysk na uspokojenie, ale niestety nic mnie nie obchodzisz, wybacz.) Zapewne nadal bede sie tu jeszcze produkowac. Blog Bez Tresci - ladna nazwa, nie? Mnie sie podoba. Ale ja wlasciwie nie o tym chcialam, gdyz albowiem zwisa mi to kolo penisa (powiedzialabym, gdybym go posiadala). Co ja to mialam?... Aha! Poznajmy sie - jestem Tomek, tez mam dwanascie lat i szukam przyjaciol. A tak naprawde, to jestem lysiejacym panem pod piecdziesiatke, mam nadwage, zielone czulki, strasznie gderliwa zone i wielka ochote na psa dzielnicowego, ach, ta jego zgrabna pupa! Poza tym to w ogole nie jestem tym za kogo sie podaje, bo mnie tu wcale nie ma i to wam sie jebie w oczach od czytania tych glupich blogow. Zwyczajne halucynacje macie i uwazam, ze powinniscie odstawic pewne uzywki. O, pardon, ja nie uwazam, bo mnie nie ma. I na tym dzisiejszy przekaz miedzyplanetarny zakoncze, bo tak.

 

kotka_psotka : :
Miriam--->GP
07 maja 2004, 16:02
To weźmiemy pana Michała w obroty...A wtedy strzeż się facet.Ja się dopiero zaczynam rozpędzac.
07 maja 2004, 14:54
Jak to jest, że mniej więcej raz na dwa, trzy miesiące trafia się jakiś oszołom, co to nic nikomu nie chce broń Boże zrobić i w ogóle, ale... dobrze radzi...Wujek dobra rada cholera się znalazł! No ale widać na blogowisku jak w życiu oszołomów u nas dostatek. Podobno Czesi chcą od nas kupić mnóstwo warzyw, bo u nas tańsze. Mam nadzieję, że przy okazji uda nam się wyeksportować baaardzo dużo buraków.
pan-michal->Miki
07 maja 2004, 12:44
nie rozumiesz mnie. chodzilo o to, ze gdy na \"zimno\" przeczytalem swoj komentarz, to rzeczywiscie zabrzmial mi on po szczeniacku. i za to przeprosilem. tyle.
pan-michal
07 maja 2004, 12:42
->Istra. no przeze mnie. to znaczy ze nie moge zalowac, ze tak to ujalem, a nie inaczej? klasa czowieka polega na tym, ze potrafi sie przyznac do bledu i przeprosic. a ta teoria karmy, to sie nie sprawdza.
goopya peezda
07 maja 2004, 12:31
I po co to Panu było, Panie Michale? A domaganie się \"przepraszam\" od nas jest lekko nie na miejscu. Nikt nie krytykuje Pana, tylko kreację, którą stworzył Pan na blogu. Niestety, skoro narracja jest w 1 os.l.p. mniej wyrobione literacko jednostki mogą krytykę narratora mylić z krytyką autora. A wszak należy jak w negocjacjach - \"oddziel ludzi od problemu\". Aha. Nikt z komentujących nie straszył Pana ujawnieniem danych, bo to szczeniackie i głupie. A co się robi z takimi co straszą, to sprawdź Pan u fiuta żałosnego zwanego Malibu. Pozdrawiam. Czekam na następną notkę, coby nie zostawić na Panu suchej nitki.
Miki => pan_michał
07 maja 2004, 09:05
Czyli jednak ruszają Cię te wszystkie komentarze....
Istra--->Michał
06 maja 2004, 23:15
....bo w zyciu jest tak:jak traktujesz innych tak ciebie traktują,jak się wyrażasz o innych tak wyrażaja sie o tobie....jakos zawsze jest tak że to, co sie daje otrzymuje z nawiązką....dalej zdziwiony???.....a \"akcja\"była zainicjowana coś mi sie wydaje przez Ciebie.....więc skąd ten żal???
pan-michal -> KP ostatecznie
06 maja 2004, 22:37
to juz moze niech tak zostanie, ze pierdole... w koncu mitoman jestem, to moge...
pan-michal->Istra
06 maja 2004, 22:35
hehe. prosze: moim celem nie byl zaden szantaz. napisalem to nawet w ostatnim zdaniu po przeczytaniu calej notki, poniewaz odnioslem wrazenie, ze moze tak zabrzmiec. ALE przepraszam. tylko wiesz co, Istra. po tych wszystkich bluzgach, jakie slyszalem pod swoim adresem przez rok, bez zadnego \"przepraszam\", ciezko mi przez gardlo przechodzi moje \"przepraszam\". ALE - CHUJ - JAK TO SIE MOWI. chociaz po takiej akcji jak dzis, chce mi sie zamknac swojego bloga i wyjsc z kina. niewazne. zaczynam pierdolic.
K_P --> Michau
06 maja 2004, 21:55
Ale to nie ja bawie sie w zenujace szantazyki, skarbie. Zatem mowie raz jeszcze - NAPISZ, to uwierze, bo na razie po prostu pierdolisz jak potluczony, ot co. Mail masz wyzej.
Ona > Michau
06 maja 2004, 21:48
brak klasy, doprawdy
Istra--->Michał
06 maja 2004, 21:47
...no i jeszcze miało być\"przepraszam\"...ale to bzdet pewnie...:))))
Miriam--> pan-michał
06 maja 2004, 21:44
Na blog pana michała bedę sobie wchodziła kiedy chcę.Jasne proszę pana? Twoje pisanie że coś tam wiesz mnie nie rusza, mam to dokładnie gdzieś.Tylko,że takie pisanie zawsze śmierdzi, ot i tyle.Taki cwaniaczek niby, tylko po co tyle wypisujesz, skoro K_P Ci zwisa? Sam przynajmniej tak twierdzisz.Poza tym ponawiam pytanie,o mnie też coś wiesz? Aha, ja nie zauważyłam, żeby K_P zalazła wielu za skórę.
pan-michal po raz kolejny
06 maja 2004, 21:39
->Istra, cholera - ja bym swojej notki tak nie zinterpretowal, ale po zastanowieniu dochodze do wniosku, ze mozesz miec racje. ->KP, zeby bylo jasne. o nic Cie nie prosze, na niczym mi nie zalezy. bloga prowadz dalej. ta notka, to byla po prostu taka kolejna ze zlosliwosci jakie wymieniamy miedzy soba, tak? a jesli chodzi o mail. cholera. Ty znasz tez moj! mowilem juz raz i powtorze teraz: jesli masz do mnie pytania - zapraszam na priv. chetnie odpowiem.
K_P --> Michau
06 maja 2004, 21:36
No to piszesz czy nie? Bo uznam, ze nie wiesz nic. Juz kilka razy slyszalam takie pierdy jak to co tam wyzej wysmarowales i jakos to przezylam. Dodam, ze bez zadnego uszczerbku na honorze. Jezeli ci sie wydaje, ze takim czczym gadaniem zamkniesz mi usta i przestane sie zabawiac w komentowanie twojego bloga, to spiesze cie wyprowadzic z bledu. Poza tym moje nazwisko i panienskie i po mezu, bo uzywam jednego i drugiego, bylo pod felietonem, do ktorego byl na blogu link. To raz. A dwa, ze wystarczy je wrzucic na google, zeby sie wyswietlilo kilka stron. Niestety - nic kompromitujacego. Wiesz, mysle, ze jestes zwyklym pajacem. Wyprowadz mnie z bledu, jesli zdolasz.

Dodaj komentarz