cze 01 2003

Bez tytułu


Komentarze: 38

No to rocznicowo, zalozylam se nowego bloga, tak? Niestety zywot bedzie mial krotki i zakonczy go tragicznie. W smietniku w sensie. Ma konkretny cel i temat.

Troche mi sie spac chce. O 6 wstalam, tak? Niedziela...

(w samochodzie)

Ja : (Dre sie. No Pszczolke Maje se spiewam, tak?) On : Madga, jak ty mnie wkurwiasz czasem! Ty sie nie boisz, ze ja cie kiedys przez to zostawie? Ja : Nie (i sie dre, teraz na nute Szla dzieweczka, czy cos) On : No zamknijze sie! Dlaczego sie nie boisz? Ja : Bo mnie kochasz (i dre sie w najlepsze)

No radio w tym samochodzie wymontowne, tak? A nie, ze zaraz tam rodzina patologiczna...

 

 

kotka_psotka : :
01 czerwca 2003, 14:46
... ludzie to wiedzą jak człowieka dobić i wpakować mu ostatni gwóźdź do trumny ....
Kamil - odpisuje tu, bo nie wiem
01 czerwca 2003, 14:42
Mamusiu odkąd mnie adoptowałaś o niczym do Ciebie nie rozmawiam jakoże Twoja inteligencja nie pozwaliłaby Ci na zrozumienie większości z przesłań jakie zostałyby do Ciebie kierowane w tej czysto hipotetycznej sytuacji. No ale dobra smichy chichy odstawmy na chwile na bok, bo w jednym to akurat trafiłaś. Jedyną rzeczą, o której marzyłem od dzieciństwa była "niezdrowa", jak to pięknie ujęłaś, popularność. Jestem zakompleksionym człowiekiem, spędzam cały mój wolny od studiów czas na necie i wmawiam sobie, że mam wirtualnych przyjaciół. Ba, nie tylko przyjaciół, bo rowniez i wrogow. Ludzie sie ze mnie smieją, ale ja mimo to i tak uwazam ze jestem fajny. Pisze kilka notek dziennie, żeby każdy mógł mnie skomentować i dać upust swojemu uwielbieniu mojej osoby. Gdy to nie skutkuje wchodze na blogi jedenasto- lub dwunastolatek i pokazuje wszystkim ich głupote i zdziecinnienie (przeciez to takie dziwne) w porównaniu do mojej inteligencji, czasem jakoże jestem zabiegany, termi
K_P
01 czerwca 2003, 14:40
PeeS. Obrazasz, bo brak ci argumentow? Uuuuu, antalaktualysta...
K_P
01 czerwca 2003, 14:38
Winieto, nadal nie rozumiesz, ze nie jestes tu mile widziany? A "spierdalaj", rozumiesz? :-)
01 czerwca 2003, 14:36
... ja jestem internetową przyjaciółką ale o kręgosłupie nic nie wiem .....:))
01 czerwca 2003, 14:29
Uuuu K_P zdumiewasz mnie, robisz postepy, zaczynasz dostrzegac "logike". Jak tak dalej pojdzie zaczniesz myslec calkiem logicznie.
Aha wiem co myslisz (upsss sorry przesadzilem rozszerzajac znaczenie tego wyrazu). Mylisz sie bardzo kociaku. Nie "mysl" wiecej bo sie zmeczysz
Hmmm odnosnie kregoslupa to spytaj ktoregos, ze swoich licznych internetowych prawdziwych "przyjaciol".
A wogole to fajnie, ze nauczylas sie powiedziec cos wiecej niz "o ja pierdole".
caluski, buziaczki, palcoweczki, minetki i czego Ci tam chce od Twoich fanow
K_P
01 czerwca 2003, 14:02
Zaczynam widziec pewna logike. Taaa, wystarczy tylko skojarzyc fakty, poczytac, ech... Powiedz mi, Winieto, jak to jest nie miec kregoslupa?
01 czerwca 2003, 13:21
Nasza blogoboginii masz juz 8 blogow !! Gratulacje !! Milego dnia dziecka.

Dodaj komentarz