maj 29 2003

Po czym poznac, ze facet z sieci jest niedojebem...


Komentarze: 31

Otoz Moje Drogie Dzieci, to bardzo proste. Przede wszystkim nalezy uwaznie czytac wszystkie jego wypowiedzi. Pomijamy skladnie i elokwencje (no nikt nie jest doskonaly, tak jak MY!). Skupmy sie zatem na wszelkich znanych nam blizej, lub tylko z widzenia, formach wyrazania emocji. Na pierwszy rzut idzie "hihihi" - zwykle uzywane bez sensu, bo ani nam smieszno, ani straszno. Prawdziwy facet zagrzmi barytonem, tak? I zapoda z "hehehe". Osobiscie najbardziej lubie zwykle "hahaha", ale wrocmy do clou. Otoz "hihihi", jednoznacznie mowi o tym, ze nasz rozmowca jest a) maminsykiem, b) zniwiescialym maminsynkiem, c) sierota obrzygana, d) zazwyczaj wszystko jednoczesnie. Dorzucmy do tego, ze w sytucji podbramkowej, albo by sie za nas chowal, albo by pierwszy uciekal, zostawiajac biedna kobiete w obliczu groznych zloczyncow, miast meznie stawic im czola.

Przejdzmy teraz do wszelkich ;P, ;-P, ;oP - za chuja nie wiem co to znaczy, ale wiem, o czym to swiadczy. Swiadczy to o tym, ze : a) nasz rozmowca usiluje byc dowcipny, b) powiedzial cos smiesznego, ale my, idiotki nie zrozumialysmy, c) sygnalizuje nam chec calowania (domniemam, ze nas?), d) chce byc COOL, mimo, ze ma zone i piecioro dzieci, a takze czterdzieche na karku, e) on tez nie rozumie po co tego uzywa, ale tak robi, bo nastolatki to lubia.

Osobiscie odbieram ze zrozumieniem co nastepuje :), :(, :-), :-(, lub tez wersja z oczkiem, ktora sie prezentuje tak ;) - reszta analogicznie.

Well, oczywiscie, ze nie wyczerpalam tematu. Nawet sie nie rozgrzalam na dobre. Ale ogolny zarys juz macie, nie? Poza tym musze dodac, iz powyzszy wyklad dotyczy typow, ktorzy NADUZYWAJA, a nie tych, ktorym sie wyrwie. Tych ostatnich uznajmy tylko za lekko obsesyjnie przywiazanych do mamy, nie zeby tam zaraz jakas pepowina nieodcieta.

Mowiac krotko, notka sie tyczy TYCH (uwaga, przyklad) : "Wczoraj bylem na spacerze, hihihi, z moja dziewczyna, hihihi ;oP" itakdalej, itakdalej, itepe...

 

kotka_psotka : :
30 maja 2003, 00:22
ja sie smieje "buehehehehe" albo "hehehe" i wiesz co ? gowno to znaczy ! moge by rownie dobrze "prawdziwym facetem" jak bym sie sklasyfikowal na podst. Twojej notki jak i maminsynkiem; z bloga malo sie da wyczytac o danej osobie, mozna sie conajwyzej zorientowac w poziomie inteligencji osobnika, hmmm co jeszcze... aha mozna tez dostrzec jak ktos sie nieudolnie kreuje, np na ostra laske hmmm no mozna wyczytac jeszcze, np czy ktos ma poczucie humoru i pare innych rzeczy ale napewno nie to co piszesz
dobra wiemy, ze to byl zart hehehe

Dodaj komentarz