mar 20 2004

Zaslyszane.


Komentarze: 15

- A wiesz co?
- Ja ciebie tez.
- Kurde...

J

 

kotka_psotka : :
25 marca 2004, 18:56
Gdy Troy był małym dzieckiem (całkiem niedawno?), mama mu kiełbasę (kaszankę?) na szyi wieszała, żeby CHOCIAŻ WŚCIEKŁE BURKI ZE WSI CHCIAŁY SIĘ Z NIM BAWIĆ. I chyba zadziałało, bo biedaczek teraz szczeka i ze zwieszonym ozorem jakieś kupy tutaj sadzi (o machaniu \"sterczyfiutkiem\", jak to K_P nazwała, żal wspominać, aczkolwiek nie mogę się powstrzymać).
K_P --> GP
21 marca 2004, 01:25
To sie schizofrenia nazywa.
lisa
21 marca 2004, 00:07
jezu ale u mnie piździ nad morzem(((
goopya peezda-->em
21 marca 2004, 00:06
Moc niech z nim będzie, skoro Pan go opuścił.
lisa---->troy
20 marca 2004, 23:50
Dobra troy, żarty się skończyły.....jestem Bond..James Bond i mam licencję na zabijanie. Z kond jesteś troy???
em
20 marca 2004, 23:48
troy nie daj się. niech moc bedzie z tobą :))
lisa
20 marca 2004, 23:32
kociokwik?
goopya peezda
20 marca 2004, 23:30
Jak się nazywa taka choroba, że się wszędzie koty widzi?
lisa----->troy
20 marca 2004, 23:19
ja cie pierdziele troy, ty już masz galantą schize..wyluzuj i zacznij mysleć racjonalnie, bo na moje, to ty masz obsesje.
troy -->> ona czyli K_P
20 marca 2004, 22:51
ona??? K_P - słoneczko, to co robisz jest niesamowite!
ona --> troy
20 marca 2004, 21:13
dobra, a teraz najzwyczajniej w swiecie sobie daruj, tak?
20 marca 2004, 15:57
Jasnowidz jakiś, czy co ;)
K_P --> troy
20 marca 2004, 15:29
To mowisz, ze miales kolyske za blisko sciany? No coz, bywa...
lisa---->troy
20 marca 2004, 15:15
troy ty jak przeciągu nie dostaniesz to nie chodzisz....jebnąć ci za moją koleżankę??
troy
20 marca 2004, 15:10
Widzę, że wena twórcza u Ciebie nie ustaje!

Dodaj komentarz