maj 28 2003

W sumie, to juz wiem.


Komentarze: 11

No wiem, tak?

Zwyczajnie nie mam nikogo, kto w ciezkim zaslepieniu by mi mowil "Och, moja piekna, to nic, ze klniesz jak szewc, ja cie wielbie ponad zycie!". Nie dziewczyny, Wy to co innego. Nie ta liga, kumacie, nie? Was to kocham w trybie ciaglym i Wy mnie tez. Normalnie nie mam na stanie akurat zadnego ADORATORA, ktorego bym mogla wyniosle olewac i lamac mu codziennie serce. Nikt mi nie pisze anonimowych komentarzy "Jestes cudowna", albo "Snie o tobie". No wiecie o co chodzi. Przykre. Wiosna jest, ptaszki cwierkaja, ja kusze golymi konczynami dolnymi i w ogole. No dobra, w SPODNIACH tez mozna kusic. Podobno moj problem polega na tym, ze jak ide ulica, to mam wyraz twarzy "Podejdz no, to jak ci przypierdole!". No to jaki mam miec?! Zupelnie sie na lafirynde nie nadaje.

Ech, zycie...

 

 

kotka_psotka : :
refleksjonista
30 maja 2003, 12:21
Na takie zaślepione uwielbienie to sobie trzeba zasłużyć.. za darmo to nawet po pysku cięzko dostać...
heartland
29 maja 2003, 08:39
To nic, że klniesz jak szewc - przejdzie Ci ;-)
28 maja 2003, 21:47
wlasnie ! poza tym "wszystkie kobiety sa piekne tylko czasem wodki brak", a co do malych cyckow (tych z poprzedniej notki), to lepsze nawet male niz silikonowy biust
anarchysta
28 maja 2003, 20:44
Ja też mam podobno taki wyraz, a adorator się kiedyś znajdzie. W końcu "każda (nawet) potwora znajdzie swego amatora" - a ty potwora nie jesteś (hope so) więc masz szanse zwiększone o modyfikator +25%....
A tak naprawdę, to co ci zależy??
28 maja 2003, 20:19
Heh, spoko. Fajnie, że jest ktoś kto ma podobne problemy;P A tak wogóle to harley ma rację, jak jest odważny i ma jakieś zamiary, to podejdzie:)
Hmmm
28 maja 2003, 20:08
Nic nie powiem :))
28 maja 2003, 20:00
mi sie pewno snisz tyle ze... ja zadko zapamietuje koszmary :>
28 maja 2003, 19:07
to poćwicz, bycie ,lafirynda nie może być trudne zważywszy na ich liczbe ;-)
28 maja 2003, 18:56
Też mam podobno "jędzowatość na twarzy", ale od października jakiś Anonim przysyła mi smesy i, wiesz co, to upierdliwe jest okropnie. Nawet nie mogę mu tego serca złamać bo posługuje się internetem (jak to anonim) i nie może wiedzieć, że tego już dawno nie czytam. Nie zmieniaj wyrazu twarzy, jeśli ma jakiś podejść, to nich będzie chociaż odważny!. Słaby przeciwnik, to nie jest przeciwnik.
28 maja 2003, 18:37
Jesteś najcudnowniejsza i śnię o Tobie co noc!
STIBG
28 maja 2003, 18:33
Jesteś cudowna

Dodaj komentarz