lis 10 2003

Uslugi budowlano - remnotowe, tel. 0-700...


Komentarze: 5

Co bylo wczoraj? NIEDZIELA. Co Kotka robila w niedziele? PRACOWALA. Do godz. 21, detalicznie. Malowalam sciany, skrecalam meble, czyscilam framugi (Jeeezu, jak oni mogli je tak zapaprac?!) i pilam wodke. A co?! Piatek, sobota, niedziela... Dzisiaj tez juz jestem na wylocie, bo jak nie pojde, to mi gotowi cala stolarke na bialo zamalowac. Ostatecznie mam tam mieszkac, tak? Nie bede mieszkac w szpitalu, do chuja walca. Jestem zmeczona. Po prostu. Boli mnie kregoslup i prawa reka. No bo jestem praworeczna, nie? Wiecie jak trudno schodzi farba z drewnianych framug? Zajebiscie trudno. Dobrze chociaz, ze wyobraznie mam i skrecanie mebli mi idzie piorunem. Chociaz nie jestem calkiem pewna tej szafki pod piekarnik i mikrofalowke. Bylam tam ta szuflada, czy nie?... No nic, zobaczymy co zostanie i z tego zloze reszte, proste. A najasmutniejsze jest to, ze za rowno 20 dni mamy byc juz wyprowadzeni, wiec chac nie chcac, musze cos robic, zeby sie nie wprowadzic do mieszkania, w ktorym remot jest akurat w pelnym rozkwicie. Sypialnia, kuchnia i lazienka sa juz zmkniete. tylko wstawic meble. Za to salon jest totalnie rozpierdolony. Nawet czwartej sciany jeszcze nie ma. Cudownie, kurwa.   

Ciekawa jestem tylko, kto ogarnie ten totalny burdel tutaj. Nie mam sily.

 

kotka_psotka : :
11 listopada 2003, 13:17
limit wpisow przekroczony, a nowej notki ani widu ani slychu. oj kocie obijamy sie;) i nie mydl oczu i tak nikt nie wierzy, ze siem przykladasz do pracy
11 listopada 2003, 11:12
Doooo krwii ostatniej krooopli z żył, brooonić będzieeeemy duuuchaaaa... Aż się rozpaaadnie w proch i pył krzyyyżacka zawieeeeruchaaaaa! Pójdziem ja zabrzmiii złoooty róóóg!!!!!!
goopya peezda
10 listopada 2003, 22:34
0,7 dobrej łychy i mogę posprzątać. Aha, i zwrot kosztów podróży ofkors:)
10 listopada 2003, 17:52
jak znam życie, to pewno ty będziesz ogarniać, niestety
ale trzym się wszak
10 listopada 2003, 14:05
Przykre

Dodaj komentarz