kwi 28 2003

Tyle sie dowiedzialam.


Komentarze: 5

Ale przypuszczam, ze to nie wszystko. Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam, bo normalnie nie pamietam. Film mi sie urwal i tyle. Podobno :

pilam duszkiem chcialam jezdzic samochodem pozniej nie chcialam z niego wysiasc i zadalam natychmiastowego zwrotu kluczykow narobilam obory na stacji benzynowej darlam ryja prosilam Dzeja, zeby sie takze najebal zrobilam jajecznice, ktora natychmiast po zjedzeniu spektakularnie wyrzygalam spalam cala na lozku, ale z glowa na podlodze przed spaniem kazalam sie rozebrac (obudzilam sie w bieliznie, jakby co) bez instrukcji rozpracowalam kilka dziwnych funkcij dvd (niestety nic nie pamietam) spiewalam "don't get me wrong"

No i nic nie pamietam. Brudna kuchenka potwierdza jajecznice. Podobnie jak patelnia pod lozkiem (nie wiem dlaczego akurat tam). W kazdym razie narobilam troche obory. Wiem, ze pisalam do kogos jakis dziwny mail. Z tego miejsca prosze o wybaczenie.

Od rana spozylam 3 kawy, 4 litry pepsi i nadal jestem w stanie delikatnie wskazujacym.

 

kotka_psotka : :
29 kwietnia 2003, 16:20
No popatrz jaka ta pamięć jest zawodna. Moja też szwankowała (jak wiesz). Zapobiegliwa jesteś, że miałaś pepsi, ja niestety tylko piwo więc przedłużyłam Ądziebko stan błogiej półświadomości.
heartland
29 kwietnia 2003, 08:36
rozplywasz sie? ;-)
28 kwietnia 2003, 23:41
Fakt, zawsze mogło być gorzej ;)
28 kwietnia 2003, 18:55
No to nie było jeszcze tak Ąle
A.
28 kwietnia 2003, 18:36
w niedziele ze mna bywa tak samo... ewentualnie czasem tez w soboty.. z tym ze ja robie jak to nazwałas obore gdzies na powietrzu (i nie smarze jajecznicy)

Dodaj komentarz