gru 26 2002

Rocznica.


Komentarze: 3

Dokladnie o tej porze, dwa lata temu powiedzialam "tak". A powinnam byla powiedziec "no, kurwa, way!". Przypuszczam, ze dzis wszyscy by byli szczesliwsi. Dobrze, ze mam odpowiednia zapas wina na wieczor. Na kolejny samotny wieczor...

 

kotka_psotka : :
anarchysta
26 grudnia 2002, 21:22
OOOO kurwa Sang powiedział coś mądrego....!!??.... Zajebiście..... co do reshty.... GOD......
26 grudnia 2002, 14:46
Człowiek uczy się na błędach, nie? Ja tylko nie wiem czemu nadal go nie zostawiłaś. Ja rozumiemm, że to nie jest łatwe przy całej presji rodziny i takich tam okoliczności, ale jak czytam co on Ci robi to się tylko zastanawiam w jakiej parafii chrzczą takich skurwysynów
26 grudnia 2002, 13:59
Rocznice mają do siebie to,że są tylko dniem,który mija jak inne...ten też minie...To tylko dzień...

Dodaj komentarz