lis 14 2002

Podsumowanie (raz na jakis czas trzeba).


Komentarze: 8

eNeN - chyba sie zakochal i nikt nie wie o co chodzi ;o)

Sheryll - zniknela, ale wrocila. I pozostaje constans. Fajnie. Wkurwiaja ja poniedzialki, a raduja piatki. Sheryll jest rowna dziewucha :o) Mozna z nia konie krasc. Kurde, Sheryll, Ty wiesz, ze ja Cie kocham, co nie?

Aqila - ciagle w swoim swiecie. Ciagle uwiklana w to i owo... Echh...

Martynia - pieknie pisze dla Niego. On jest farciarzem, ze ma taka kobiete  :o) Poza tym Martynia jako jedyna dokonczyla moj "wzniosly" tekst. Martynia kuma.

Sang - pojawia sie i znika. Zajebiscie rowny facet. Romawia sie z nim tez fajnie :o) Interpretator znowu spudlowal. Gamon jeden.

Kontestatorek - obiecal, ze wszystkich tu zjebie i nie dotrzymal obietnicy, podejrzewam, ze...

Interpretator_II to Kontesciu. Moge sie mylic. Interpretator jest meczacy. Wpierdala sie miedzy wodke, a zakaske. Zadam wykasowania notki o mnie!

Wazniak - cos nie pisze ostatnio. Wczoraj mnie zszokowal swoim komentarzem, z ktorym sie zupelnie nie zgadzam.Wazniak ma spoko babcie.

Normalny - ciekawy.

Alter_ego - nowy. Nie zraza sie kpinami. Moze nie rozumie? Nie wiem.

Clashtor - fajne opowiadania :o)

Milagros - Kunegundaa - jedna i ta sama osoba. Jak mam ochote na rozrywke przy ktorej nie trzeba myslec zagladam wlasnie tam. Wersja Milagros jest jednak lepsza. I zdjecia takie fajne :o)

 

Prosze sie nie zrazac kolejnoscia. Jest zupelnie przypadkowa.

 

 

kotka_psotka : :
14 listopada 2002, 16:30
o ja... ale mi sie dostalo...
14 listopada 2002, 15:46
Och Ty!!! A miałaś nic nie mówić o tych koniach! No i się wydało! Co do tej równej dziewuchy to się tak nie do końca zgadzam, bo tu i ówdzie mi coś wystaje i taka całkiem równa to nie jestem. Kurde no... wiem Kotka, że mnie kochasz. Miłość jest odwzajemniona, więc wszystko ok. A poniedziałki są rzeczywiści okropnie wkurwiające!
14 listopada 2002, 13:45
...nic dodać , nic ująć...
eNeN
14 listopada 2002, 12:22
O mnie także tutaj jest. Ale fajosko!!!!!
14 listopada 2002, 12:17
mylisz się...
14 listopada 2002, 11:56
hlip, hlip, hlip;)
K_P
14 listopada 2002, 11:36
Spoko, moge byc taka milusia, ze sie zacznie przejmowac :o).
a_e
14 listopada 2002, 11:19
...a moze rozumie i się nie za bardzo nimi przejmuje...;) Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz