cze 18 2003

Ojapierdole...


Komentarze: 14

U Women znalazlam link do pewnego bloga. Sam blog, nie jest specjalnie wstrzasajacy, za to link... Dlatego wszystkim skurwielom, popierajacym aborcje, proponuje zajrzec TUTAJ. Bardzo zaluje, wy wynaturzone scierwa, ze wy tak nie skonczyliscie - w smietniku, a w najlepszym wypadku w formalinie. I wiecie co? Mozecie mnie obrzucic najgorszym blotem - pierdole was i wasze gownowarte opinie, albowiem ktos, kto popiera MORDERSTWO BEZBRONNEJ ISTOTY nie jest czlowiekiem wartym, by choc na chwile sie przy nim zatrzymac. Nie jest godny nawet miana czlowieka.

Poogladajcie sobie zdjecia, poczytajcie. Miejcie swiadomosc CO popieracie.

 

kotka_psotka : :
19 czerwca 2003, 15:06
weszlam tam jednak... moj Boze...
19 czerwca 2003, 14:59
ja tam nie wchodzę...może potem... za słaba na to jestem, ale prawda jest taka - kochając się bierzesz odpowiedzialnosć za swoje czyny... to nie jest zabawa... ABORCJI MÓWIĘ NIE
19 czerwca 2003, 08:54
:(
M.
19 czerwca 2003, 00:06
To straszne.... Ale wiecie co? Gdyby antykoncepcja była bardziej rozpropagowana, gdyby dziecko bo pozostawieniu w szpitalu miało sznase trafic do kochajacej rodziny zastepczej to aborcji by nie było....
M.
18 czerwca 2003, 23:58
Wiem tylko, ze nie wolno juz usuwac 6miesięcznej ciąży. Usuwa sie wczesne ciaze...
18 czerwca 2003, 23:08
Ja pierdole...
18 czerwca 2003, 21:25
petycyjkę?
anarchysta
18 czerwca 2003, 20:47
Już takie rzeczy widziałem i szczeże mówiąc było gorzej niż przy oglądaniu rotten'a. No ale "Aborcja jest potrzebna", "A jak cię ktoś zgwałci? I co potem?", te teksty naprawdę przekonują (JAAASNE). OKURWAJAPIERDOLĘ takich ludzi powinni poddać tej ich ukochanej aborcji.
Z ciepłymi pozdrowieniami: Darz Bór!
18 czerwca 2003, 20:18
popieram Twoje zdanie...
poTOOLny
18 czerwca 2003, 19:43
Kotka ja za aborcją nie ejstem i wiesz co mnie przeraża...W pubie spotkałem się z klasą i po 4 browarach taki temat się zawiązał.No i zostałem ostro zaatakowany przez panny w mojej byłej 4 kalsie L.O ze smiem sprzeciwiac sie aborcji.Tak samo jak dla ciebie to dla mnie to morderstwo niewinnej istoty,a zamiast usuwac ciąze trzeba poprostu kurwa uwazac i się zabezpieczac oraz brac odpowiedzialnosc za swoje czyny.
18 czerwca 2003, 19:29
pomijajac te przeklenstwa - zgadzam sie w 100%
18 czerwca 2003, 19:25
ja wszedlem ale nic nowego sie nie dowiedzialem... a Ty kotka nie wiedzialas wczesniej jak to sie robi, ze taka zszokowana nagle :) tak btw sa jeszcze tabletki spedzajace ale to w pierwszych tygodniach, dziewczynie mojego kumpla takie cos dali i kazali lapac w sloik, bylo jedno wielkie PLUUUM panienka w szoku pyta sie piguly co to jest, a tamta "nic nic to kawalek tkanki" i zwiala z tym sloikiem, no a potem jeszcze lyzeczkowanie; zanim zaczniesz bluchac dodam, ze ona nie usuwala, plod jej umarl, niezle to przezyla biedna...
18 czerwca 2003, 19:13
Ja tam nie wejdę, bo mam za słabe nerwy na takie rzeczy. A poza tym nie ma sensu pisać, że się z Toba zgadzam, bo mnie mamusia wychowała tak, że Twoje podejście do tej sprawy jest dla mnie oczywiste i jak najbardziej słuszne. No chyba, że bobas ma się urodzić w wyniku gwałtu, ale to już jest problem bardziej złożony i nie na moją głowę, bo się tylko spocę a i tak nic nie wymyślę chociaż uważam, że i w tym wypadku aborcja nie jest rozwiązaniem. Skończyłem pierdolić, dziękuję.
18 czerwca 2003, 19:07
... też to przed chwilą czytałam .... nawet nie umiałam skomentować .....

Dodaj komentarz