kwi 02 2003

Odkrycia IV


Komentarze: 14

Zeby sobie dokladnie posmarowac plecy balsamem, trzeba byc wygimnastykowanym.

__________________

 

Abstrahujac od tematu : nie wiem czy Ricard jest dobry na zoladek, ale na usmiech zdecydowanie tak. Poza tym kupilam sobie klasa kapcie. Wreszcie mi jest cieplo w stopy. Ja to w ogole cos z krazeniem chyba mam. No niewazne. Wazne jest to, ze moja nowa zabawka pt. Bardzo Powazna Gazeta, absorbuje mnie do tego stopnia, ze zaczynam zbierac materialy na big, professional artykul. Nie takie tam pierdoly, felietoniki. W sumie mi sie podoba to zajecie. Take male hobby sobie znalazlam. A zaraz Mf wypadnie z ryjem, ze sie z tym obnosze. Otoz nie moja droga, ten blog jest nazwijmy to umownie pamietnikiem i pisze w nim to co akurat sie u mnie dzieje. Za rok nie bede juz pamietac, ze tego, a tego mialam taki a taki pomysl na zycie. Wiec jezeli chcesz krytykowac, to zrob to raz, konkretnie, konstruktywnie, poprzyj swoja krytyke logicznymi argumentami, a pozniej spierdalaj, bo i tak nie zainteresuje mnie to co masz do powiedzenia. A chcac kpic z tego, ze kogos drukuja, pochwal sie swoimi osiagnieciami w tej dziedzinie. No chyba, ze to jakies pierdoly nasenne w "Poradniku domowym". W tej sytuacji tez bym sie nie przyznala...

Koniec pogadanki. Dobrej nocy drogie dzieci.

 

kotka_psotka : :
obserwator
05 kwietnia 2003, 02:21
a ja mysle,ze to ty masz problem ...Obrazasz wszystkich,a to wynika z poczucia niskiej wartosci u Ciebie...Moze jestes za mloda...
K_P
03 kwietnia 2003, 21:16
Z toba, idiotko, jak z tym policjantem, co mu najsmieszniejszy dowcip na swiecie opowiedzieli, a on pekl ze smiechu dopiero po roku.
MF
03 kwietnia 2003, 20:22
Hahahahah o ja, no bo sie uśmieję...buhehe
K_P
03 kwietnia 2003, 20:02
To byl dowcip, zart, kretynko. Jezu, jaka ty jestes porazajaco glupia...
MF
03 kwietnia 2003, 19:26
Tylko wiesz, problem polega na tym, że to twoje wlasne slowa....
K_P
03 kwietnia 2003, 16:29
Zeby byly gladkie. Bosz... mezczyzni...
eNeN
03 kwietnia 2003, 15:05
Sang - kto zrozumie kobiety?
03 kwietnia 2003, 15:03
A na chuj ten balsam? To znaczy wiem, że nie na chuj tylko na plecy, ale po co?
K_P
03 kwietnia 2003, 10:56
Mf ty jestes glupsza niz ustawa przewiduje.
03 kwietnia 2003, 09:54
...za późno zobaczyłam wczorajsze buziaczki, pewnie już spałaś:))) ...... mamy chyba trochę zaległości..... miłego dzionka, mam nadzieję,że bez kaca:))).......
eNeN
03 kwietnia 2003, 09:00
Kotka - Dzieki Twoim odkryciom poznaję świat na nowo. Kto wie? może zacznę używać balsamu. I czytać niektóre gazety.
BłękitnaGlina
03 kwietnia 2003, 08:21
trzebaby jakieś strasznie skomplikowane urządzenie wykombinować no i może by się dało...sama nie wiem
MF
03 kwietnia 2003, 00:34
Partner od tego żeby mu dwać dupy jak przyniesie kwiatki na święto kobiet:o)
03 kwietnia 2003, 00:13
balsam na plecki - a od czego partner:)

Dodaj komentarz