Odfajkowano
Komentarze: 0
Natomiast dziwny wstręt odczuwam do publicystyki, bo ja nie mam wlasnego zdania na zaden temat, huehuehue. Zartowalam. Lubie, tylko zawsze mialam problem z motytwacją, rozumiecie. Ale napisze to dzisiaj (napisze, napisze, napisze, napisze...uch!). Na historie sztuki spuscmy litosciwie zaslone milczenia, a logike zaplanowalam na jutro. Z foto ma mi zaliczyc, bo jak jebneu, to oba leżym. A ta kariera (domniemana), to jakos tak... Oj, kurwa, co sie bedziemy czarowac - nic mi sie nie chce. Wszyscy sie bawią, mają dlugi likend, a ja tu juz zapalenia spojowek dostaje. Pierdole taki dil. Jak jeszcze na dokladke pomysle, ze w przyszlym tygodniu ewry fakin dej kibluje w szkole do godziny 17, to normalnie, siostro, respirator.
Dodaj komentarz