lis 27 2004

No nie... :-)


Komentarze: 35

Pojdzie czlowiek na impreze sie kulturalnie zanietrzezwic, wraca bladym switem w poludnie, a tu takie zamieszanie. Troju, Kibicu, dziubaski, czy wy naprawde nie macie poza owsikami zadnego zycia, ze wciaz pasozytujecie na cudzym? Rwetes jak na dworcu. Ciii, nie pyskujcie, ksiazke jakas poczytajcie, alboco...

 

kotka_psotka : :
troy -->>uosiu
29 listopada 2004, 18:48
Też mam pytanie... powiedzmy pare - Czego Ci brakuje? Co ja mam, że wydaje mi się? Dlaczego prosisz o wybaczenie (dwa razy)? Co to wszystko ma wspólnego z cipą? Czy to wszystko jest istotne z punktu widzenia przeglądarki Netscape? Kto jest Twoim dealerem?
uosiu-->troy
29 listopada 2004, 18:34
to nie mi brakuje... patrzac na twoje nadrabianie szowinizmem mam nieodparte wrażenie, że tobie sie wydaje ze je masz... albo co tam troy skoro już pierwszy przeszedłeś ze mną na babskie (panie proszę o wybaczenie)koleżeństwo zapytam wprost (i tu też wybaczcie). Powiedz proszę jak to jest mieć cipę? Hm..?
troy -->> uosiu
29 listopada 2004, 18:21
To się lepiej przyzwyczaj, bo nie był to ostatni raz... (wczesniej zabrakło c)
uosiu-->troyanka
29 listopada 2004, 18:17
dzięki troy;-) pierwszy raz w zyciu, zaliczono mie do płci pięknej. 3m sie ...???... hm... siostrzyczko?;-)
troy
29 listopada 2004, 18:12
Chociaż... teoria o przedłużeniu męskości przy pomocy Netscape, mogłaby niejednego psyhiatre wpędzić w głęboką zadume.
troy -->> uosiu
29 listopada 2004, 17:37
Twój ostatni komentarz jest zupełnie od czapy... totalnie idiotyczny! Koleżanko pieprzysz bez sensu!
29 listopada 2004, 13:48
hihi jak to niektórzy potrafią sobie przedłużyć za pomocą Netscape\'a... troche to freudowskie takie wrażenie wirtualnego doprowadzania do spełnienia, i to za pomocą myszki... a fe troy... ale jak sie nie ma co sie lubi to pewnie i tak sobie można robić dobrze.
troy
29 listopada 2004, 13:11
Ja z kolei podziwiam Wasze nadludzkie zacięcie w śledzeniu statystyk... cóż... super, że ktoś, gdzieś ma radochę, po tym jak przesunę kursorem po aktywnym pulpicie, w regoin gdzie NA STAŁE wyświetlana jest strona K_P powodując jej odświeżenie... pisząc inaczej, tapeta w komputerze, z którego korzystam stanowi mozaikę stron www... i nigdy nie przypuszczałbym, że mogę w ten sposób przyczynić się do czyjegoś uczucia satysfakcji. Na zdrowie dziewczyny! Piąta rano, Netscape! Taak... po takiej informacji w statystykach, należy czuć się spełnioną!
Burszuras
29 listopada 2004, 10:50
Matko, ja jednoczesnie podziwiam i pukam sie w czolo. Nagroda Darwina dla najbardziej nierozgarnietego przesladowce :)))))))))))
29 listopada 2004, 08:59
ooo,to dziś coś później zaczął:)))
kgb
29 listopada 2004, 07:56
Burszuras, nie wydzieraj sie, troy dawno wstal i od 5 po blogach lata:)))
Burszuras
29 listopada 2004, 07:43
OK, za chwile osma. TROY WSTAAAAAAAAAAWAJ, robota !
Miriam-->Burszur
28 listopada 2004, 20:55
no weźźźź:))
Burszuras
28 listopada 2004, 20:44
Troy nad tym P R A C U J E
kgb
28 listopada 2004, 16:52
...Ty chyba zacząć powinieneś..na naukę nigdy za późno:)

Dodaj komentarz