maj 04 2003

Jesienna wiosna


Komentarze: 5

Czasem, w takie dni jak dzisiaj, kiedy wiosna na dobre zadomowila sie juz takze w domu i mieszka z nami slonecznymi promieniami o poranku i kwiatami we flakonach, w takie dni badzo chce, zeby na kilka chwil stala sie jesien. Ze swoimi rudymi liscmi i placzacym niebem.

Francuscy lekarze spktakularnie przyszyli facetowi reke, anglicy zazdroscili im sukcesu. Po roku, facet pojechal do Londynu, zeby mu ja amputowali, bo nie mogl sie przyzwyczaic. (he, he) Ale to bylo dawno.

Gdyby tak stala sie jesien, tylko na troche, na tyle by zrozumiec jak cennymi sa wiona i lato. A wtedy, gdy nadejdzie jej wlasciwy czas, uprzedzeni wczesniej, nie ogladalibysmy sie za siebie ze smutkiem i zalem za zmarnowanymi kilkoma najpiekniejszymi miesiacami w roku na wylegiwnie sie pod drzewem.

Jestesmy ubodzy w wiedze, a pamiec mamy wybiorcza. Wiemy tylko tyle, ze nadchodzi najpiekniejszy czas i trzeba sie wtedy opalic. A za kilka miesiecy znowu dojdziemy do wniosku, ze nie zrobilismy nic. Wiec gdyby tak jesien o sobie wczesniej przypomniala...

Zrozumieliscie o co mi chodzi?

(napisane dzis rano)

(Musze opowiedziec wieczor. Wlasnie taki jak dzis. Koniecznie. Moze jutro...? Kiedys opowiem.)

 

 

kotka_psotka : :
04 maja 2003, 19:33
E tam ! Nadmierna opalenizna to mi się kojarzy z tymi wszystkimi laluniami z fitness-clubów i mutantami z siłowni. Co do reszty tekstu to chyba nie ma co tu rozumieć kolejna nota z Carpe Diem w tle...
04 maja 2003, 17:23
... oczywiście, że zrozumieliśmy .... oczywiście kochana .....:))
04 maja 2003, 09:55
nie zrozumiałam. Tępa jestem . :PP
heartland
04 maja 2003, 09:35
Zrozumieliscie. Tylko, że zrozumieć nie znaczy potrafić - że pozwolę sobie na egoistyczny cytat. I dlatego staram się nigdy nie opalać - to jest bez sensu.
04 maja 2003, 00:50
o!? jak tu się nostalgicznie u Kota zrobiło! znaczy się "mądry Polak po szkodzie (w tym wypadku po stracie pory roku spowodowanej upływem czasu)...

Dodaj komentarz