kwi 11 2003

Jebana tandeta!


Komentarze: 13

Nie ma juz na tym jebanym swiecie ani jednej solidnej rzeczy. Wszystko jest tandetne. No kurwa wszystko! Tandetne matki rodza tendetne dzieci z tandetenego nasienia ich tandetnych ojcow, wczesniej tandetnie kopuluja, bo chca swym tandetnym przyszlym dzieciom przekazac tandetne geny. Milosc, przyjazn, szacunek, to wszystko jest tandetne. Obrzydliwie, interesownie tandetne. Spimy w tandetnej poscieli, na tandetnym lozku. Uprawiamy tandetny, prosty seks. Wycieramy sie tandetnymi recznikami, ktore nie nadaja sie nawet na szmate do podlogi. Palimy tandetne papierosy, zremy tandetne, podle, chemicznie przetworzone jedzenie, po czym sramy tandetne gowna do tandetnych muszli klozetowych. Opowiadamy swoim tandetnym ukochanym tandetne frazesy. Pijamy tandetne alkohole i miewamy tandetne stany nietrzezwosci. Wszystko czego sie nie tkniemy jest wkurwiajaco tandetne, bo to tandetna masowka. Nosimy tandetne ubrania. Cala nasza pozorna wyjatkowosc i odrebnosc, ktora widzimy tylko my tez jest tandetna. Uczymy sie w tandetnych szkolach, tandetnych zawodow. Zyjemy tandetnie, powielajac tandetne schematy. Cokolwiek bysmy nie zrobili, bedzie to tandetne. Bo to juz bylo. Moje wkurwienie tez jest tandetnie powtarzalne.

Ksiazki tez czytamy tandetne, bo pisza je tandetni ludzie. Lykamy wszystkie te tandetne, wytarte banaly jak jakies objawienia. Caly ten pierdolony swiat jest tandetny.

A ja ponad wszystko nienawidze tandety!

 

kotka_psotka : :
13 kwietnia 2003, 18:08
Co Ty piłas? Chyba nie porto? Pewnie jakieś anyżkowe tandetne świństwo. Nie rób tego więcej.
13 kwietnia 2003, 12:09
Yyyy... sheryll, no coś Ty... ;)
12 kwietnia 2003, 20:05
Aaa... i jeszcze jedno: Kotka, gdzie Ty byłaś wczoraj, jak Ciebie nie było tam, gdzie być powinnaś. No i trzeba koniecznie wprowadzić jakieś konsekwencje dla członków nie obecnych. Tak być dalej nie może! Wnioskuję o wymyślenie kar za nieobecność nieusprawiedliwioną. Uprzejmie proszę o rozpatrzenie wniosku. Z poważaniem
12 kwietnia 2003, 20:02
A ja tam wierzę, że są solidne rzeczy i ludzie na tym świecie. Rzeczy spotykam częściej niż ludzi, ale istnieją. Chociaż właściwie to popieram Alberta, iż wszystko jest względne. Coś, co dla mnie jest solidne dla Kotki jest tandetne, albo odwrotnie. Mnie raczej ta względność irytuje. To, że nie ma jakiegoś punktu odniesienia, czegoś co dla wszystkich jest takie samo, czegoś co każdy pojmuje podobnie. Chociaż jedna rzecz...
12 kwietnia 2003, 16:29
a co jest mniej tandetne: nienawidzić jej czy kochać?
12 kwietnia 2003, 10:37
co do moich stanów nietrzeĄwości to nie są one tandetne; uważam, że wspinam się na wyżyny w tej kwestii;
heartland
12 kwietnia 2003, 10:02
chyba Ci się tytuły dwóch ostatnich notek pomyliły...
12 kwietnia 2003, 08:09
Kiciu, Skarbie Blekitny, albo prowokujesz, albo myla Ci sie skutki z przyczynami. "Tandeta" nie jest kwestia wykonania, tylko stanu swiadomosci. Jesli ja do siebie dopuscisz, to juz Ci tak zostanie. Swiat moze i jest tandetny (raczej powiedzialbym: bywa), bo tez wszyscy i dosc latwo przyjmujemy, ze tak po prostu jest i nie chce sie nam starac. Nawet w swoim osobistym i malutkim swiatku. No i rozlazi sie ta tandeta, jak epidemia. Patrz, powiesc o takim jednym, co walczyl z wiatrakami, czytana jest od blisko 400-tu lat. Ludzkosc czyta, smieje sie, kiwa glowami, a potem (i przedtem tez) z bezgranicznym konformizmem robi to, co wszyscy i nie umie zdobyc sie nawet na malutka potyczke z wiatraczkiem wlasnej tandetnosci i bylejakosci. A w ogole - kto powiedzial, ze jestesmy wspaniali, cudowni i wielcy? Kto, oprocz nas samych? Ot, "piknik na skraju drogi" byl, zjedli, wypili, porozrzucali smieci, a z tych smieci i odpadkow wyroslo cus takie. Odpadki sa strasznie zywotne, wiec temu, co z nich wyroslo nic nie dalo r
12 kwietnia 2003, 00:29
Mylisz Kiciak tandete z tendencyjnością...
11 kwietnia 2003, 23:59
No to czas na tandetny komentarz do tandetnej notki... już
poTOOLny
11 kwietnia 2003, 23:46
nawet mi podpis qrwa nie wyszedl.TANDETA JAK NIC.TANDETNA KLAWIATURA!!!
poTOOLne
11 kwietnia 2003, 23:45
kotka kocham cie ;PP Nie bierz tego do siebie milosc tez jest tandetna.
11 kwietnia 2003, 23:23
no, życie jest ciężkie... ;-)

Dodaj komentarz