lis 12 2002

Ha!


Komentarze: 12

Wiecie skad tu teraz taki wysyp porno - blogow i zwierzen niedojebanych (badz nadmiernie jebanych) nastolatek? Przylazlo to to z blog.pl. Bo placic tam teraz musza. Ot i cala tajemnica. Artysci piora, w morde... I te ich egzystencjonalne dylematy. "Zerwac z Krzysiem/Franiem/Robertem/... ,czy nie zrywac? Przeciez miesiac chodzenia to juz dlugo." Zerwij. Z zyciem. "Pomocy! Pani od mamtematyki mnie nie lubi" To ja, kurwa, otruj. Albo siebie. Dramatyczne dywagacje nad sensem istnienia. "Po co ja zyje? Zbyszek mnie juz nie kocha. Od zeszlego tygodnia mi kopa na przerwie nie zasadzil." Racja. Powies sie. Ludzie, przciez tego sie, kurwa, nie da czytac! Albo te wzniosle doznania jebakow - marzycieli. Opisuje to to co im sie w glowie legnie, podczas marszczenia freda. U mnie to wywoluje niestrawnosc. "Po Zosi/Gieni/Frani mam poorane plecy. Zosia/Gienia/Frania krzyczy jak ja pierdole" Pierdolnij sie. W glowe. Moze ci sie lepiej zrobi. Pryszczate chloptasie...

Co ja robie tu? Uuuu...

 

kotka_psotka : :
K_P
13 listopada 2002, 14:02
:o) OK! I jeszcze wlosi! Tak, duzo wlochow! O!
2lr
13 listopada 2002, 12:37
strajk włoski!! i lody też włoskie
13 listopada 2002, 12:24
dzieki za notke :-), w 100% popieram
K_P
13 listopada 2002, 11:39
No dobra. To strajk glodowy, czy okupacyjny?
2lr
13 listopada 2002, 08:33
przeczytałam, rozumiem jeszcze mniej niż przedtem, co oczywiście nie przeszkadza mi PROTESTOWAĆ !
K_P
12 listopada 2002, 22:50
Alter_ego ma uczucia... Swiat sie konczy. Czas umierac...
12 listopada 2002, 17:25
Jako autor jednego z "porno - blogów" poczuwam sie do napisania sprostowania...hmm pewnie należę do piszacych wzniosłe wyznania...jebaków...nie lubię tego określenia, ale dość udatnie określa takowego autora (w każdym razie w oczach tej piękniejszej części ludzkości). Marzycielem może i jestem, ale cóż notki moje te nieco metaforyczne, i te bardziej dosłowne dotyczą relanych sytuacji, emocji hmmm..można powiedzieć i uczuć (ale któż by podejrzewał je u jebaków -realistów). Młotkiem to i tak musi ktoś mnie walnąć mocno w głowę, ale to już zupełnie inna historia... ;) P.S.:...acha, pryszczów już sie dość dawno temu pozbyłem...najlepszym lekiem na takie dolegliwości wbrew obiegowym opiniom są nie pewne czynności miłe i pożytyczne (w końcu jakoś ludzkość musi powiększać swe szeregi), a mijające lata :) P.P.S: Obiecuję, że więcej notek tak długich nie będę pisał P.P.P.S.: Pozdrawiam :)
K_P
12 listopada 2002, 16:39
Poza tym nie zrozumialas, poniewaz bez niecenzuralnych slow, caly ten wpis traci sens. Odklej kartoniki i przeczytaj jeszcze raz :o)
K_P
12 listopada 2002, 16:36
Co Ty 2L? On ma dzis kurczaka...
2lr
12 listopada 2002, 16:00
sang przestań myśleć tylko o jedzeniu i zrób coś dla społeczeństwa - ZAPROTESTUJ!!!
12 listopada 2002, 15:56
No ja też bym się na to plugastwo wkurwił, ale za chwilę mam obiad i muszę to odłożyć na później...
2lr
12 listopada 2002, 15:52
najpierw pozasłaniałam (takimi małymi czarnymi kawałkami papieru) wszystkie nieprzyzwoite słowa (bo tak trzeba, tzn. - inaczej nie wolno) a dopiero potem przeczytałam wpis i.... nic nie zrozumiałam - z wyjątkiem ostatniego pytania, na które, tak sie pechowo składa, nie znam odpowiedzi

Dodaj komentarz