Boli mnie... wlasciwie, to WSZYSTKO mnie...
Komentarze: 7
Dobra wiadomosc - czwarta sciana w salonie JUZ STOI.
Zla wiadomosc - mam odciski.
Dobra wiadomosc - UCIEKLAM i jestem w domu.
Zla wiadomosc - wczesniej przywiozlam przyczepe zajebiscie ciezkich plyt.
Dobra wiadomosc - mam reszte dnia dla siebie.
Zla wiadomosc - kto posprzata chlew?
Wiecie jakie blaty do kuchni sa ciezkie? Zzzajebiscie ciezkie! Ale za to piekne i wszystkoodporne. Nie ma letko. Jestem zmeczona. Wracam o 22, spie 5 godzin, o pardon, dzisiaj w ogole nie spalam, przysypiam za kierownica na czerwonym swietle, pracuje jak facet i, kurwa, waze 56 kilo. Najwyrazniej skonczylo sie babci sranie i czas odpokutowac dotychczasowe opierdalactwo. A jak juz odpokutuje, to pojde sobie, przycupne w kaciku i w spokoju odwale kite.
Ej, ale zadajcie sobie jedno zajebiscie, ale to zajebiscie wazne pytanie - czy nadal jestem Wasza KROLEWNA? A pozniej zacznijcie mnie czcic.
Czy jakos tak...
Dodaj komentarz