Bez tytułu
Komentarze: 0
Ide spac. Ryje nosem klawiature. W poniedzialek polozylam sie...no wlasnie...nad ranem chyba. Wczoraj o 4:30 (tzn. dzisiaj juz), a wstalam o 9. Skonana jestem.
Jak w ogole ludzie moga miec takie upierdliwe dzieci? Sara (corka takiego jednego araba i polki), piekna jak aniol, ale przeancykrys. Dala mi dzis popalic. Chociaz z drugiej strony do nikogo sie nie przytulala, tylko do mnie :o) Ich pies tez. Echhh.... Dosyc mam tego wszystkiego. Czekania tez.
Dobranoc.
Dodaj komentarz