Bez tytułu
Komentarze: 7
Otoz kiedys nadejdzie taki dzien, kiedy niezapowiedziana, stane w Twoich drzwiach. Moze pukaniem wyrwe Cie ze snu? Bedziesz jeszcze przecieral oczy, kiedy nacisniesz klamke. I wcale sie nie zdziwisz. Rozlozysz ramiona, a ja w nich znikne cala, wtulajac sie w Twoje cieple cialo. Nawet nie bedziesz pytal "dlaczego?", "jak?". Bedziesz wiedzial co mnie do Ciebie przygnalo. Milosc, Kochany, Milosc...
Dodaj komentarz