gru 12 2002

Bez tytułu


Komentarze: 6

Wlasnie zatrybilam, ze komentarze Martyni zawsze, gdy jest mi zle podnosza mnie na duchu, dodaja skrzydel... Nie wiem czemu tak sie dzieje. Niewazne. Martyniu....dziekuje...

 

kotka_psotka : :
eNeN
13 grudnia 2002, 00:19
Miód oblepia mi już stopy. A widzę, że to jeszcze nie koniec.... ech dziewczyny...
K_P
12 grudnia 2002, 23:26
Kochana! Muachhhh! Cmok, cmok!
sheryll
12 grudnia 2002, 19:00
No właśnie! Jak to "chociażby"?! Dla mnie też wiele znaczą te Twoje notki. Wiele tak różnych spostrzeżeń, sposobów, myśli... Tak często ja "zatrybiam" jak Cię czytam. Zaczynam coś rozumieć, nad czymś się zastanawiać, a to chyba najważniejsze, że ktoś kto Cię czyta MYŚLI. Te notki nie pozostają bez echa, coś znaczą.
harley
12 grudnia 2002, 17:46
jak to "chociaż"??!!!
K_P
12 grudnia 2002, 17:22
Chociaz na tyle sie przydadza :o)
martynia
12 grudnia 2002, 17:20
....no się zarumieniłam.... a mnie twoje notki.....:))

Dodaj komentarz