gru 09 2002

Bez tytułu


Komentarze: 2

Tak to juz jest, ze moje mysli chodza wlasnymi sciezkami. Jedne sa wazniejsze, inne mniej wazne, a jeszcze innych niemalze nie juz nie widac. Czasem tylko do nich wracam.

Najistotniejsze sa zawsze te pierwsze. Ci ludzie, te sprawy... Zawsze w moich myslach wioda prym. Czasem tylko przebije sie jakis drobiazg. Zawisnie chwile na powierzchni, a pozniej tonie w morzu innych. Powierzchnia jest gladka. Zazwyczaj wyglada tak samo. Niezmiennie od jakiegos czasu.

Az po horyzont.

 

kotka_psotka : :
K_P
09 grudnia 2002, 12:42
Jak Kitki :o)
eNeN
09 grudnia 2002, 09:50
Myśli, jak koty? Czy jak kociaki?

Dodaj komentarz