Bez tytułu
Komentarze: 4
"Chcial plakac, ale nie potrafil juz wycisnac ze swoich oczu lez. Lzy byly w nim zamkniete na klucz - takie kawalki skaly w ksztalcie lez. Cale jego cialo bylo ich pelne. Niekiedy zastanawial sie, w jaki sposob udaje mu sie dwigac tak straszny ciezar. Gdyby go rozcieto (...), to nie znalezliby w jego zylach ani kropli krwi, tylko te malenkie, blyszczace kamienie w ksztalcie lez."
*Sue Towsend "Widmowe dzieci"*
Dodaj komentarz