lis 26 2002

Bez tytułu


Komentarze: 11

Z drzewami jest jak z ludzmi. Jezeli maja szczescie, to rosna w pieknej puszczy, daleko od cywilizacji. Jezeli jednak dopadnie ich pech, trafiaja na parking (kurwa) "Tesco".

 

kotka_psotka : :
26 listopada 2002, 13:35
Udzielmy głosu drzewom...
26 listopada 2002, 11:40
np. nikt nie wziął pod uwage opcji, iż jakieś drzewo może być wielkomiejskim liberałem, kosmopolitą i czym tam jeszcze chce i być może otoczenie Tesco wyda mu się dużo bardziej inspirujące i napawające optymizmem niż jakaś tam zaściankowa dzicz...
mamoń
26 listopada 2002, 09:54
mamoń ma wrażenie, że jest jedynym który się rozumie...
26 listopada 2002, 09:39
:-), mamonia tez zesmy zrozumieli
2lr
26 listopada 2002, 09:28
Im dalej w las tym więcej drzew - a mamoń od drzew woli ludzi, bo to oni są dla niego nieustanną inspiracją (a pisząc "ludzie" mam na myśli Was moi drodzy:) i siebie, rzecz jasna)
mamoń
26 listopada 2002, 09:03
trzecia opcja: nie zrozumiałaś komentarza mamonia...
mamoń
26 listopada 2002, 09:03
ale widze, że to tutaj nagminne
eNeN
26 listopada 2002, 09:01
Pewno, że Mamoń.
26 listopada 2002, 08:59
:-), na pewno mamon martyniu :-)
26 listopada 2002, 08:25
....albo ja tego nie zrozumiałam albo mamoń......
mamoń
26 listopada 2002, 08:10
Ludzie są fajni. W Tesco bywa dużo ludzi. Połączenie dużej ilości ludzi z tym, że generalnie fajnie jest się im przyglądać sprawia, że chyba wolałbym rosnąć przy Tesco. Poza tym, jakie fabuły można by z tego wycisnąć...

Dodaj komentarz