maj 14 2004

Bez tytułu


Komentarze: 13

Chcialam powiedziec, ze jestem dobra synowa. Wlasciwie to najlepsza na swiecie, tak? Oczywiscie, ze tak. I chuj mnie obchodzi co na ten temat maja do powiedzenia moi tesciowie, bo ja moge powiedziec trzy razy tyle o nich. Bo oni robia remont. Od rana malowalam okna, a pozniej, tararara, trzymajcie sie stolkow - rozwalalam mur. Mlotkiem. Takim duzym. Wlasciwie, to takim bardzo duzym. Boli mieu ronczka i plecki tesz. Poza tym dostalam kawalkiem cegly o oko, jol, jol, nie wyplynelo, spoko, tylko zmienilo kolor. Znaczy nie oko, tylko to dookola. Co za pojebane zajecie, to wam mowie. Czuje sie spelniona jako robol. I wszystko byloby znosnie, gdyby nie czekal mnie caly taki rozrywkowy weekend. Ja jestem slabiutka i waze tylko 58 kilo, i jestem zmeczona, i zupelnie sie nie nadaje do remontow, i wezcie mnie pozalujcie, tak? No, dalej! Dzisiaj mi sie nalezy duzo miziania za uszkiem.

 

kotka_psotka : :
cicho ciemna
15 maja 2004, 22:08
kurwa! remonty są przepierdolone! sama babram sie ze swoim od zeszłego roku... przejbane. też rozwalałam ściany, skuwałam tynki i zapierdalałam z drugiego piętra z gruzem. do malowania okien jeszcze nie doszłam. może w 2015... ale wiem co czujesz... współczuję... chociaż ja nie wiem czy robiłabym to teściom... mimo, że drugich takich ze świecą szukać...
K_P --> zarazek
15 maja 2004, 20:33
Nieno, babli nie mam. Mam za to odciski. Sztuk dwa. I manicure mi sie spierdolil, bosz... Nie wiedzialam, ze jestem taka pracowita. Albo ze jest we mnie taka potrzeba destrukcji, hehe. Ide pod prysznic.
zarazek
15 maja 2004, 19:37
Ajeme demoliszyn men. A gdybym był młotkowym... :-) Rozwalanie muru jest fajne, pamietam jak 3 lata temu robiłem w wakacje przy remoncie u wujka, rozpierducha na maxa, można się odstresować, ale rzeczywiście, rączki trochę bolą i bąble się robią, nawet w rękawicach.
goopya peezda
15 maja 2004, 10:29
Coś Ci się stało w komentarze:)))
goopya peezda
15 maja 2004, 10:28
Włącz sobie \"Stienku\" Kommanda Pinka Fłoyda, jak mawaiali nasi nigdysiejsi sąsiedzi i heja dana!
goopya peezda
15 maja 2004, 10:28
Włącz jeszcze \"Stienku\" Kamanda Pinka Fłoyda i heja!
Istra
14 maja 2004, 23:46
No wiesz!!Okna malować a później mur rozwalać???Kotka.....rzuć teściową!!!
14 maja 2004, 22:51
jakaś Ty męska
14 maja 2004, 22:42
kiźi miźi...
heatland
14 maja 2004, 22:21
było sterydami się nie obżerać - teraz wszystko jest jasne: mięśnie zwiotczałe i jeszcze jakies wizje...
K_P
14 maja 2004, 21:15
--> n, myslalam! I strasznie sie zawzielam na ten pieprzony mur :-) --> Naamah, nooo... Nawet mam taka wizje, hmm... ;-)))))))))
14 maja 2004, 20:44
Ale to mizianie to chyba najlepiej, żeby było w męskim wykonaniu - najlepiej wyjątkowo przystojnym ;)
n
14 maja 2004, 20:28
tak jestes silna, tak jestes pracowita, tak nalezy Ci sie odpoczynek, a przy rozwalaniu tego muru powinnas pomyslec o kims kogo bardzo nie lubisz:-) albo o kims kto Cie wkurwia tak ze o jesuu

Dodaj komentarz