mar 31 2004

Bez tytułu


Komentarze: 19

Im wiecej sie dzieje, tym mniejsza mam ochote na pisanie. Ten blog juz dawno przestal miec jakikolwiek zwiazek z moim zyciem osobistym. O ile w ogole kiedykolwiek mial. Ot, tak sobie pierdole palcami po stole. W ogole ostatnio komputer mnie nudzi. Wole sie w tym czasie opalac, na ten przyklad. A wlasnie, przyjemnie brazowiutka juz jestem, a jak pogoda u Was? Te szczekaczki, co to sie tu ostatnio rozgoscily tez mnie juz nie bawia. W ostatniej notce nazwalam ich bez pardonu gownem i zaden sie nie pokapowal. Boze, jak dlugo jeszcze bede musiala obcowac z debilami?

Anyway, dobrze yess. Bo kiedy swieci slonce MUSI byc dobrze, tak? To ja pojde gdzies, sport jakis pouprawiac aktywnie, czy cos w ten desen.

 

kotka_psotka : :
Istra
01 kwietnia 2004, 00:39
...a poza tym wszyscy w domu troy?......
troy -->> Pawel
01 kwietnia 2004, 00:32
\"Prosta panienka\" - gratuluję tak trafnego określenia tej głupiej cipy. Strzał w dziesiątkę!
K_P --> troy
01 kwietnia 2004, 00:30
Dobrze, ze nie masz nocnych moczen. Ale spoko, do tego tez dojdziemy :-)
troy - zdemaskowany
01 kwietnia 2004, 00:22
Dobra! Przyznaje, że klasa Twoich prostych, nieskąplikowanych a zarazem ciętych i nieprzyzwoicie trafnych komentarzy na moim blogu ( Zdrada ) sprawiła, że zacząłem odczuwać wstyd połączony z kryzysem wartości oraz utratą wiary w siebie. Nie będę ukrywał, że Twoje jasne i nasycone ujmującą trescią (czasem nawet pełnozdaniowe - te były dla mnie najbardziej przykre) uwagi, przyczyniły się do mojego obecnego stanu głębokiej depresji, co gorsze połączonej z nocnymi napadami lęku! ( gwożdziem do trumny był komentarz, w którym dowiedziałem się, że jestem - napewno - impotentem ) Ratunkiem dla mnie okazała się wizyta u psychologa-terapeuty, uroczej białorusinki ( pracującej u nas w kraju w ramach poszerzenia swojego doświadczenia międzynarodowego ), która to przed dalszym wyjazdem ( do włoch? ) postanowiła oralnie mój problem rozwiązać. Terapia wywołała u mnie spadek napięcia nerwowego na tyle, że postanowiłem zebrać się do kupy i spróbować spojrzeć Tobie w
Istra--->K_P
31 marca 2004, 23:28
Nie udzielam sie tam również,chciaż zaglądam czy już działają.A wiesz Kotka że kiedyś nawet wspomniał że się nie odzywamy???Patrz jak nas brakuje co poniektórym.:)))...jak mu kurna życie zmarnowaliśmy....nie wiem czy troj i M to te same osoby.... M aż taki wulgarny i chamski to chyba nie był...patrz cholera...juz nie pamietam...:(((
K_P
31 marca 2004, 22:35
Ja w sprawie archiwum - wroci, kiedy uznam to za stosowne. I to tyle w kwestii formalnej. A wiesz Istra, ze wlasnie mialam ochote napisac o koledze Michasiu? Zarzucal mi, ze chce swiecic swiatlem odbitym. Od jego przecudnej urody bloga, ma sie rozumiec. No to sie teraz zastanawiam gdzie sie podziali autorzy tych setek pochwalnych maili? Chyba poszli w pizdu, bo jakos na komentarze mu sie to nie przeklada, hue, hue, hue. Co z kolei dowodzi niezbicie, ze blog byl glupi i nudny, za to komentarze w pyteczke. I poki nie bedzie ich widac, nie planuje sie tam udzielac. Miki mial chyba racje - Troy, to wkurwiony Michau :-)
lisa----->topielica
31 marca 2004, 22:19
noż kurde, skłamałabym, gdybym powiedziała,że mi nie sprawiło:)))))))
topielica
31 marca 2004, 21:52
chyba kazdy popelnia bledy co? Taka duza przyjemnosc sprawia Ci fakt, ze sie pomylilam i ze masz okazje mnie poprawic? to sie juz robi chore...
31 marca 2004, 21:26
Brązowiutka? To ja tutaj w golfie biegam, a Ty się beztrosko opalasz? Ja też tak chcę :)
lisa----->topielica
31 marca 2004, 21:19
Następnie, to pragnę zauważyć, ze zniżam pisze się przez samo \"ż\".
Istra-->do chłoptasiów
31 marca 2004, 20:57
No prosze....więc to nie własne zdania chłoptasiów ale rewanżyk za \"zdradę\" hahahahahah Jejku...(matko onetowa-jak mawia Lisa)Coś cieńko przędzie wasz idol teraz!!Kasuje notki bo głupie(jak on na to wpadł bez naszej pomocy?)komentarzy też coś mało i pewnie sam sobie pisze:))))Przesyła wam codziennie całusy????
topielica
31 marca 2004, 20:53
nie kochana to Ty mnie stawiasz w takim swietle. Ja wcale nie mialam zamiaru nikomu wrzucac ani podpuszczac jak to okreslilas. Dziwne co? moze Ty juz tak dlugo robilas to samo, ze myslisz, ze wszyscy ludzie sa tacy sami jak Ty?! A zdziwisz sie jak ci powiem, ze na tego bloga wchodze juz dawno? a widzialas moze jakies wredne komentarze lub cos? o nie, ja sie nie znirzam do tego poziomu. A zreszta moje pytanie akurat Ciebie sie nie tyczy. Zadalam je, lub moze lepiej; stwierdzilam cos, bo nie rozumiem dlaczego K_P wykasowala te archiwum, pomimo, ze ktos jej zarzuca, ze kiedys byla inna i co innego pisala. I prosze Cie, na drugi raz nie porownuj mnie do ludzi pokroju ... dobrze? I zapewnie Cie, ze moj wyglad jesr na tyle zadbany, ze nie musze sie wsydzic pokazywac ludziom. Co nastepnie?! zaczniemy sobie wszyscy bluzgac w twarz?
Pawel=>KP
31 marca 2004, 18:08
Ty zdaje sie mialas sport uprawiac? Co tu jeszcze robisz? placzesz w kaciku po swoim archiwum? nie placz! Prostas, to fakt, ale \"prosty - nie znaczy zawsze gorszy\". Musisz to sobie powtarzac. Jak mantre. Nooooo. A teraz - na boisko, tak?
K_P --> Pawel
31 marca 2004, 18:00
Nie podniecaj sie, synku. To moje podworko i robie co chce, nie zapominaj o tym. Rownie dobrze moge zaczac kasowac twoje zalosne komentarze, ale po co, skoro sam robisz z siebie blazna i nawet pomagac ci nie trzeba? Podskakuj pajacyku, podskakuj, wyzej jajec i tak nie dasz rady.
Pawel => lisa, troy
31 marca 2004, 17:45
nosil wilk razy kilka... polewalem jak KP i reszta dopierdalalo sie do pana zdrady. i tak trafilem na ten blog. przypuszczam ze troy rowniez. i tak samo polewalem jak troy dopierdala KP. powiem nawet ze jest duuuuzo lepszy. a dziewczyna jest baaardzo prosta, wiec trudnego zadania nie ma. nosil wilk razy kilka... troy! nie przestawaj! debili blogowych trzeba tepic!!!

Dodaj komentarz