sie 19 2003

Bez tytułu


Komentarze: 6

Jest po prostu fantastycznie. Wszystko mi jebnelo na glowe w jednej chwili. Tato chory, ten przychlast chce rozwodu, musze znalezc w miare dobrze platna prace, a nie mam sily nawet kawy sobie zrobic. Skrajne skurwysynstwo. Moge pojsc z czekiem do banku i wyczyscic mu konta. Ale tego nie zrobie. Bo tak mnie wychowano. Powinnam poodpisywac na maile, wlaczyc gg, nie mam sily. Kocham Was, wiecie? Bo jestescie. Zawsze, kiedy tego potrzebuje. Tak po ludzku jestescie.

Dzwonilam do Taty, pies od piatku nic jeszcze nie zjadl. Teskni, a mnie serce peka. I cokolwiek zrobie dla tego idioty, zawsze sie to obroci przeciw mnie.

 

kotka_psotka : :
heartland
19 sierpnia 2003, 11:53
Myślimy o Tobie.
anarchysta
19 sierpnia 2003, 11:53
Jak? Tak wszystkich naraz?
Kawa, maile, gg nie włączaj nawet, a potem wyczyść te konta... ;).....
19 sierpnia 2003, 11:34
Zawsze nas masz, nawet jak milczymy, pamiętaj.
alter
19 sierpnia 2003, 11:13
Trzymaj sie
19 sierpnia 2003, 11:09
Zacznij od kawy. I zdanie: "I cokolwiek zrobie dla tego idioty, zawsze sie to obroci przeciw mnie." KASUJEMY!!!
HVA
19 sierpnia 2003, 10:56
A po nocy przychodzi dzien - banalne kurwa, ale prawdziwe. Czasem sie ta jebaszcza noc za dlugo wlecze, no ale wreszcie sie to kiedys skonczy... Przesylam Ci wirtualny uscisk, tez z Niemiec.

Dodaj komentarz