Bez tytułu
Komentarze: 9
Normalnie se weszlam, panie za lada mnie natychmiast poznaly (hehehe, ale musialam w czwartek drzec morde), wszystko zalatwilam od reki, nie dostalam mandatu za parkowanie, gdzie WIEM, ze nie wolno, ale i tak tam zawsze zostawiam auto (ze skutkiem roznym, coz...), w sklepie sie karta nie zablokowala, lody dowiozlam do domu w stanie takim, w jakim je wyciagnelam z lodowki, pobujalam sie nowym samochodem.
A to dopiero poniedzialek na polmetku.
To bedzie tydzien cudow i dziwow. Ja Wam to mowie, wiec lepiej wierzcie.
Dodaj komentarz