lip 18 2003

Bez tytułu


Komentarze: 6

Mam ogromna ochote przytulic sie do jakiegos wielkiego, silnego, ale lagodnego faceta. Bez glupich podtekstow. I zeby mial mocne dlonie i delikatnosc w spojrzeniu. 
Bo tak jest bezpiecznie.
Bo tak jest.
Bo tak.

 

kotka_psotka : :
19 lipca 2003, 10:57
eh a Ty znowu piszesz o mnie... ehhh dziewczyno jestes niepoprawna
goopya peezda
19 lipca 2003, 00:42
a my mamy Neptuna, ale trzeba uważać, bo on ma te, no, widły w ręcach, znaczy trójzęba. I przytulić się do niego raczej trudno, ale fajnie się go ubierało w zimie:)
Hedonista (afm.blog.pl)
18 lipca 2003, 23:59
Nie zbiorę aż tak myśli, żeby tak jasno odpisać. Ale weź się sama w garść. A Jemu, wyimaginowanemu i wyidealizowanemu aż tak nie ufaj. Choć wiem, że się by chciało.
18 lipca 2003, 18:22
Harley ma rację - to powinien być On. Po prostu.
18 lipca 2003, 17:20
wielki, silny, łagodny? przyjeżdżaj! mamy pomnik Kościuszki, Reymont tez jest... warunki spełniają...
18 lipca 2003, 16:41
Acha, już Ci wierzę, że do "jakiegoś". Z wieloma silnymi o mocnych dłoniach i delikatności w spojrzeniu nie poczujesz się bezpiecznie. Życzę przytulenia do tego właściwego.

Dodaj komentarz